nie wiem jak to nazwać... mięso mielone w sosie, jem to z makaronem. Podam Wam przepis na mniejszą porcję, bo zawsze robię to w dużym garze :D Potrzebujemy:
* 1/2 kg mięsa mielonego (ale mielonego na miejscu, nie kupione w tych opakowaniach hermetycznych - dowolne, byle nie drobiowe i cielęce, bo się rozpadnie; ja prosze o zmielenie łopatki)
* przyprawy wedle smaku + dodaję jeszcze dużo bazylii
* 10 dużych pieczarek (albo wiecej, jak kto lubi)
* papryka zółta i czerwona
* duża cebula
* kilka ząbków czosnku
* czarne oliwki
* fix knorr do bolognese albo neapoli
* sos knorr albo innej firmy do makaronu (w słoiczku), chodzi mi o to: są różne rodzaje: z oliwkami, z serem, z pieczarkami jak kto lubi.
* tarty zółty ser
* makaron (ja używam farfall z barilli)
I teraz tak:
mięso przyprawiamy czym chcemy + bazylia (ja daję suszoną), łączymy wszystko ze sobą, formujemy nie za duże kulki. W międzyczasie napełniamy garnek wodą (3/4 objętości, a nawet pół garnka, bo później dodamy jeszcze kilka rzeczy do tego i może być za dużo wody :D). jak woda się zagotuje, to kuleczki wrzucamy do garnka, zmniejszamy gaz i one sie bulgoczą. Można też dodać kostkę pomidorową do tego. Gdy kotleciki się podgotują (ok. 30 min) do garnka dodajemy podduszone na oliwie, pokrojone w ćwiartki pieczarki. Po następnych 30 min. dodajemy tez podduszone - cebula pokrojona w piórka razem z papryką (tez podduszoną czy tam podsmażoną) poktojoną w paseczki. ja na patelnię daję cebulę razem z papryką. Po ok 10-15 min dodajemy oliwki (pokrojone of kors) razem z fixem, którego sobie wymieszamy najpierw w szklance z zimną wodą. Fix używam po to, żeby mi lekko sos zagęscił, bo mąki do tego nie dawałam. Następne 5-10 min i dodajemy słoik sosu ze słoiczka. On chyba ma się gotować ok 10 min. Gdy wszytko będzie gotowe, wyciskam do sosu ząbki czosnku :) Gotuję makaron, później daję go do miseczki, posypuję startym żółtym serem i na to daję sos i pulpecika :)
jest z tym trochę roboty ale jest pyszne!!!
smaczniejszego :)
ps. mam nadzieję, że zrozumieliście co napisałam
lista tematów
Przepis: kuleczki z mięsa mielonego z ... strona 2 z 2
Robię podobne ale nie robię kuleczek tylko wrzucam na podsmażoną cebulę mielone mięso i resztę warzyw , koncentrat pomidorowy, przyprawy i mam coś a'la sos bolonese tylko z dodatkiem warzyw :D
Jedyne klopsiki jakie robiłam, to z pomysłu na :/ Zapiekane w czymś tam i było ble ;p Gocia przepis wydaje się być ciekawy
Taka moja mała uwaga. Uważaj,jak kupujesz takie mięso,bo ono wcale nie jest lepsze od tego hermetycznie zamykanego.Wiesz , mam znajomą,którą pracuje w dziale mięsnym i mówiła mi kiedyś co ile czasu myją tą maszynkę do mielenia mięsa i ogólnie nie warto nic mielić w sklepie. Lepiej zmielić u siebie.
Konto usunięte: Taka moja mała uwaga. Uważaj,jak kupujesz takie mięso,bo ono wcale nie jest lepsze od tego hermetycznie zamykanego.Wiesz , mam znajomą,którą pracuje w dziale mięsnym i mówiła mi kiedyś co ile czasu myją tą maszynkę do mielenia mięsa i ogólnie nie warto nic mielić w sklepie. Lepiej zmielić u siebie.
mam sprawdzony mały sklepik gdzie mielą wszystko na widoku i mniej więcej widać czy jest tam syf czy nie, ale często zdarza się, że mielę sama w domu :)