Jak w temacie, wybieram się na koncert i chciał bym zrobić kilka zdjęć. Z racji tego, że będzie to mój debiut z fujim s9600 to poprosił bym o jakieś propozycje, jakie ustawienia najlepiej dobrać. Co bym nie musiał się wkurzać i całego koncertu nie przestał, szukając najlepszych ustawień. Ostrość lepiej ustawiać ręcznie, czy na MF ? I w jakim trybie najlepiej fotografować ? Nocny (?), chyba ruch będzie widać ?
A no i koncert odbędzie się w budynku, wydaje mi się, że będzie bardziej kameralnie, bez "napieprzania" światłami, no ale mogę się mylić. Tak, że błagam o sugestie : )
Ustawienia aparatu na koncert strona 1 z 2
zalezy jak bedzie ciemno w pomieszczeniu obawiam sie ze bez lampoy moze byc ciezko jak juz bedziesz musiał z załóż na nią jakis dyfuzor chociażby z pudełka po negatywie czy husteczki higienicznej zawsze troche swiatło zmiękczy
iso 400 to chyba max w tym aparacie co jest sensowne z tego co pamietam
Ustaw wyższe wartości ISO, minimalna przysłona, i w miarę możliwości jak najkrótsza migawka.
Zazwyczaj ISO w tym aparacie na koncertach ustawiam na wartość 400 lub 800.
A migawka i tak szacuje się w granicach 30 -50 (a to i tak dobrze), wiec ruch jest nieunikniony. Sęk w tym że czasem dodaje to dynamiki zdjęciom. Tak że nawet to można wykorzystać.
Na każdym koncercie jest jednak inne światło tak że sam musisz popróbować. Możesz korzystać z priorytetu migawki ("S") . W ramach desperacji możesz też robić zdjęcia na "N" .
MF - to Manual Focus ;)
Ja jednak w takich miejscach czuje się lepiej polegając na Automacie. Nie jestem na tyle wprawionym fotografem by równie szybko jak Automat ustawiać ręcznie ostrość tym bardziej, że wokół ludzie skaczą, przepychają się etc.
Weź statyw to pomoże, choć nie rozwiąże problemu. Zakładając oczywiście że będzie go gdzie postawić.
Ta filmy to całkiem ciekawa alternatywa ale przy s9600 i 2 piosenkach mi ręka "odpada".
Ale czy przy koncercie taka lampa wbudowana coś da ? Skoro zasięg jej jest np do 6 metrów ?
Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Wiesz co, no jak by coś takiego mi wyszło to był bym bardzo zadowolony : P
No właśnie nie wiem czy będzie scena, i napieprzanie światłami czy stoliki i "impreza kameralna" : p. Jak to 2 to spoko statyw będę miał :D
zdjęcia z koncertów + to o Białorusi to zdjęcia z ręki reszta to zdjęcia z poręczy albo na bezdechu :)
wiadomo lepiej dac 800 i miec szum niż poruszone zdjęcie na niższym ja już tego aparatu od dość dawna nie mam niestety a i na tego typu imprezy nie zabierałem go bo po co sobie utrudniać miałem życie skoro mialem ten komfort mieć sprzęt który lepiej sie sprawdza w takich sytuacjach :)
staraj się też podejść jak najbliżej pod scenę łatwiej nie poruszyć zdjęcia na krótkiej ogniskowej niż długiej
zagotowało się we mnie!!! Na koncert bez lampy...Mam w tym temacie swobodę mowy, fotografowałem koncerty wiele razy, tutaj jest część zdjęć
http://zasina.art.pl/gallery/Reportaze-koncerty
i nigdy nawet nie miałem lampy przy sobie. Lampa błyskowa psuje nastrój w takich sytuacjach. I jeszcze jedna sprawa...czy muzykom nie będzie przeszkadzało błyskanie? Ja bym chyba przerwał koncert, gdyby mi ktoś błyskał...
W takich sytuacjach przydaje się lustrzanka pełnoklatowa (niestety nie mam takiej), obiektyw o stałym świetle 2,8. ISO 800 lub 1600 i lampa nie jest potrzebna.
Oczywiście, moje zdjęcia z koncertów, z wesele i ślubów czasami też, mocno szumią, ale coś za coś...Kiedyś na koncercie SBB w Poznaniu, w Blue Note, ludzie obok mnie błyskali...zdjęcia wyszły bez szumów, ale i bez nastroju.
Fotografuję na ogół w trybie Av, ale na koncertach robię wyjątek i tryb S...ustawiam sobie taki czas, na jakim jestem w stanie zrobić zdjęcie nieporuszone.
A to koncert mojej ulubionej grupy SBB http://www.zasina.art.pl/obrazy/muzyczny-poznan/muzyczny-poznan.php?i=046.jpg przy perkusji Apostolis Anthymos, Poznań, Blue Note.