Dylemat.

Witam :)

Zaczely sie wakacje i na wyjazd nad morze zamierzam zakupic sobie lustrzanke.
Jaka bedzie idealna dla poczatkujacego
no wiecie.. fotografowanie zachodow i wschodow slonca i tego typu glupot? (:
buszowalam po internecie i czytalam roznego typu opinie i porownywalam ceny i przypodobaly mi sie trzy aparaty;
Canon eos 550
nikon D5100
nikon d90.

Co o nich sadzicie?
Jakies doswiadczenia?
A moze polecacie cos innego?

sciskam.

d90 ciężko juz będzie kupić wyprzedają już resztki
może być d5100 i 18-105VR fajny zestaw na początek nowa matryla uchylny lcd szkło dobrej jakości dość uniwersalne, oprócz tego mógłbym jeszcze polecić Pentaksa k-r i 18-55 +50-200 świetny aparat i dobry jakościowo obiektyw kitowy na tle konkurencji szeroki zakres z tym że trzeba zmieniać szkła

Bądź coś słabszego, jak d3100 + ten legendarny 18-105, a za kasę, która zostaje coś pokombinować (stałka/lampa/statyw etc.) :)
No chyba, że musi być już coś lepszego, to zostaje to, co kolega wyżej..
Na amatorskich C się nie znam :P

A ja powiem przewrotnie:
idź do jakiegoś mediamarktu czy innego saturna i pomacaj aparaty - weź ten który lepiej leży Ci w rękach. Dziś aparaty konkurencyjnych firm niewiele się różnią jeśli chodzi o jakość obrazu i funkcje - ot np w canonie inna troche kolorystyka jest niż w nikonie.
Zapamiętaj jedno: kupując aparat jednej firmy decydujesz sie na dany system: obiektywy, lampy, akumulatorki, gripy i inne akcesoria.

Jeśli idzie o wybór pomiędzy Nikonem D90 a D5100 - owszem, lepiej jest mieć lepszy i bardziej profesjonalny model aparatu, ale zawsze lepiej mieć gorszy aparat i lepszą optykę niż na odwrót!