Kiedyś już zakładałem taki temat, ale do innego sprzętu. Więc wybaczcie.
Teraz mam do dyspozycji Nikona D5000 + standardowy obiektyw 18 - 55mm bez zewnętrznej lampy błyskowej (wiem że w Kościele będzie ciężko z wbudowaną lampą, ale liczę na Waszą pomoc.)
Macie jakieś porady? Co jak ustawić, żeby zdjęcia nadawały się do oglądania? ;)
Chodzi mi najbardziej o to żeby nie były rozmazane, a wyraziste.
Proszę o pomoc! ;)
Dzięki :)
Zdjęcia ślubne - porady.
ło panie...to jak zasiąść z widelcem do rosołu...
Porady? pożyczyć od kogoś szkło które się nada do tego ... z możłiwszych to ustalić możliwie do zaakceptowania najwyższe ISO, balansować z czasami na granicy 1/40 s nie dłuższym no chyba że masz pewną rękę ...no chyba ze kościół będzie super jasny...
Zawsze można skorzystać z ZIELONEGO trybu :P coż więcej w tym temacie mogę powiedzieć :D
kolega wyżej dobrze prawi.
poza tym pomódl się, żeby kościół nie był jak piwnica. drugą modlitwę zmów za w miarę jednolite światło, co by nie mieć problemu z balansem bieli (tak, zawsze można zrobić w bw..)
trochę Cię poniosło z tym stwierdzeniem...
wszystko na temat, najlepiej idz do kościoła kiedy nie ma mszy itd. i popstrykaj sobie zdjęcia i zobacz jak wyjdzie... Może lepiej wydać kase na doświadczonego fotografa a Ty możesz być jako 2 fotograf...
Bo zdjęcia ślubne to pamiątka na całe życie , a ślubu lub danego momentu się nie powtórzy.
Jeśli z takim sprzętem zadajesz tego typu pytania to dobrze Ci radzę - odpuść sobie.
Poczytaj literaturę, poradniki, porób zdjęcia, poznaj aparat. Później myśl o ślubach
Krótki poradnik wygląda tak:
- szkolenie w kurii (nie jest zawsze wymagane ale zawsze jest przydatne by wiedzieć jak się zachować!)
- spraw sobie obiektyw typu 50mm f/1.8, który ratuje sytuację w ciężkich warunkach
- lampa błyskowa przeszkadza, najbardziej ta wbudowana serio.
- sprzęt nie jest ważny - ważny jest fotograf. Widywałem marne pstryki zrobione canonem 5d mkII które wzbudzały śmiech i widywałem istne cuda zrobione zenitem!
- stosuj tryby półautomatyczne - Av, Tv albo P.
Przed ślubem przejdź się do kościoła, obejrzyj jak wygląda oświetlenie, porozmawiaj z księdzem. To popłaca.
Wbrew temu co piszą powyżej idioci - NIE korzystaj z trybu "zielonego" - polecam tryb "P" (taki jak zielony tylko nie wyskakuje sama lampa błyskowa i masz możliwość panowania nad ustawieniami - kręcisz pokrętłem i zmienia ci się para czas/przysłona.
Jak mawiał jeden z moim zdaniem lepszych fotoreporterów: jak idziesz na miasto ustaw aparat na P, przerzuć przez ramię i nie wyłączaj. jak coś się będzie działo, aparat zawsze jest gotowy do zrobienia zdjęcia - później przestawisz sobie na manuala.
Osobiście polecam dużą kartę pamięci, zapasowy akumulator!!!! i robienie w kościele zdjęć w formacie RAW/NEF -nawet jeśli się nie udadzą zdjęcia, zawsze coś z rawów wyrzeźbisz.
Nie pytaj na portalach takich jak fotka, nie patrz się na fora dyskusyjne - tam się zawsze przewalają argumentami dlaczego jeden obiektyw jest bardziej, to robi wodę z mózgu.
I najważniejsze - Podglądaj innych. Oglądaj dużo zdjęć, naśladuj, kombinuj, eksperymentuj!
Domagam się zwolnienia osób które są odpowiedzialne za nowy wygląd pw (oraz niedziałającego poprawnie a) i przywrócenie normalnie działającego przejrzystego sytemu prywatnych wiadomości.
najbardziej robi mi wode z mózgu to to że kazdy pisze ze to pamiatka na całe zycie. Ale co ja moge zrobic? Młodzi nie chca fotografa. Poprosili mnie abym robił? Odmówiłbys/Odmowiłabyś robienia zdjęć ? NIE !
po pierwsze oszczędź sobie takich epitetów...a dwa sprawdź w słowniku słowo sarkazm :)
ich wola Twoja inwencja :)
Lepiej na tym wyjdziesz jak włączysz nagrywanie i nagrasz dobry materiał filmowy z ceremonii ślubnej. Pstrykanie wbudowaną lampą nie będzie pierwszej jakości a film to zawsze film :D
Chca pamiatke na cale zycie a nie chca fotografa.
No coz ... wiec widocznie na takiej tez pamiatce im zalezy ;)
50tka 1.4 ew. 1,8 i powinienes dac rade
Nie stosuj automatyki jak ci niektorzy doradzaja tylko ustaw sobie prioryt przyslony (Tryb A). Ustaw przyslone na minimum, Iso jak najwieksze --> zeby tylko nie bylo szumow i .... licz na duzo szczescia :)