Witam,
ostatnio upadła mi na beton torba z aparatem w środku, ogólnie nic się nie stało [tak myślałam, do czasu], dzisiaj chcąc odkręcić obiektyw [canon 50mm f/1.8], zauważyłam że się po prostu nie da, przekręcam go do konca i nie chce odczepić się od body, coś jakby go blokuje. poza tym obiektyw jest sprawny, af działa, wszystko chodzi jak należy.
pytanie: co mogło się stać? jakieś pomysły co do odkręcenia go?
Pozdrawiam. :)
ostatnio upadła mi na beton torba z aparatem w środku, ogólnie nic się nie stało [tak myślałam, do czasu], dzisiaj chcąc odkręcić obiektyw [canon 50mm f/1.8], zauważyłam że się po prostu nie da, przekręcam go do konca i nie chce odczepić się od body, coś jakby go blokuje. poza tym obiektyw jest sprawny, af działa, wszystko chodzi jak należy.
pytanie: co mogło się stać? jakieś pomysły co do odkręcenia go?
Pozdrawiam. :)