Lustrznka? Którą? strona 1 z 3

Hej! Chce sobie kopić jakiś aparat lustrzankę tam do 2 tys zł.
Jaki byście mi polecili?
Co myślicie np o
-canon power shout sx 20 is
Lub...
-NIKON D3000

To nie lustrzanka tylko kompakt

Canon 450D - ciut powyżej 2000zl z kitem

No i zakup lustrzanki nie kończy się na zakupie samego body:-) potem trzeba jeszcze jakiś obiektyw do niego dokupić, chyba że kit Ci wystarczy

jak masz zamiar wydac tylko 2 tysiace polecam dobra hybryde np s100fs
tu masz przykładową ofertę

kompakt tzn? Bo wiesz ja to zupełnie nie znam się. To samo o co chodzi z tym kitem??

A ten nikon??

jak zamierzasz poprzestac na kitowym obiektywie to szkoda kasy na lustrzanke
a kit to obiektyw dawany z regoly w zestawie na tyle kiepski ze dobra hybryda ma lepsza optyke
Dobry obiektyw bedzie kosztował drugie tyle co ten nikon d3000 albo i wiecej

A jaka hybryda polecilibyście w takim razie?

Oki... troszkę odświeżę ten temat. Też zastanawiam się nad lustrem. Mam tylko pytanie ponieważ mam dylemat między nikonem dokładnie zestawem d60 ponieważ d80 już nie ma w produkcji a lustrem sony alfa (380 czy jakoś tak) ze względu na znacznie większe iso.
Wiem że sony nie cieszą się dużą sympatią za bardzo bardzo ze względu na firmę.
Mam też pytanie ponieważ w lustrach jest w opisie cooś na temat pomiaru światła... np wieloogniskowy albo matrycowy. Nikon ma matrycowy tylko nie wiem jak to się przekłada i jaka jest róznica...
Zdjęcia jakie robię to przede wszystkim makro (wiem że muszę dokupić obiektyw i do soniaka ponoć jest dobry) i psiaki w ruchu. Do tej pory używałam kompaktówki Fuji FP i niestety biedactwo już troszkę nie wyrabia na moje zachcianki, ale wiem też że sama nie jestem żadnym pstrykaczem fotek tylko jak najbardziej początkującym amatorem i pewnie coś i tak robię źle z ustawieniami.
Przykładowe moje zdjęcia są na shaerrawedd.fbl.pl. Co byście mi doradzili? Chciałabym aparat który ma w miarę wytrzymałą migawkę bo jakby nie było troszkę zdjęć robię i nie chciałabym go serwisować zaraz po ukończeniu gwarancji :(

jak nowa to s100fs fuji dalem linka wyzej
albo uzywane s9600 za okolo 800 pln mozna kupić bardzo dobry sprzet
albo używane sony R1 za około 1400 pewnie
z nowych jeszcze sa jakies canony ale nie maja one pierscienia zoomu tylko silniczek (dla mnie to wada)


jakiego fuji miałaś?

Fuji finepix s 5800

z tego co widzę, raczej nie potrzebujesz lustrzanki, raczej czegos do amatorskiego robienia zdjec, wiec na lustro szkoda kasy i pozniej nerwow przy jego (skomplikowanej badz co badz dla amatorow) obsludze.
Tak jak joker pisze, hybryda fuji to dobre wyjscie, bedziesz ze sprzetu zadowolona, a optycznie zdjecia beda lepsze niz standardowy kitowy obiektyw, nie bedziesz musiala dokupowac kolejnego obiektywu itp itd.

Zgadza sie potrzebny mi jest on do użytku własnego, nie żadnych profesjonalnych sesji zajęciowych

no tyo bierz ja mialem jeszcze niedawno i s9600 ale niestety musialem sprzedac zeby na obiektyw miec :(
fajny aparat


no to mozesz o lustrze pomyslec
a czego Ci brakuje w s5800?

A sony jakiś???

http://www.allegro.pl/item876028235_zib26_dsc_hx1_oryginalne_karta_8gb_torba_sony_hx1.html
podobno te hybrydy sony sa niezle ogolnie sporo jest mopdeli od 900 wzwyz mozesz brac raczej bedziesz zadowolona mysle