Mam pytanie, odnośnie filtra Hoya
czy opłaca sie zainwestować w taki : KLIK
w ogóle używacie ?
co byście polecili dla średnicy 58mm - najlepiej podajcie pełną nazwe rekomendowanego przez Was filtra.
F I L T R - pytanie strona 2 z 3
c 450tke
a to cokin to co to dokladnie
chodzi Ci o to : http://www.allegro.pl/item853787463_filtr_szary_polowkowy_hitech_nd_0_9_soft_cokin_p.html
Kurcze, tyle ze na allegro czesto duzo taniej chodza
no ale dzieki za rady
Czyli dwa na siebie zalozyc, mam rozumiec?
podsumowujac filtr uv skreslamy, niepotrzebny
nie zauwazysz roznicy, tak jak pisalem uv to glownie filtr ochronny dla obiektywu
nie tylko, ale glownie, te przyklady ktore wrzucil to tez polaryzacja...lepsze nasycenie koloru i glebia.
nie taki, jak chcesz szara polowke to kup ze stopniowym przejsciem
kumpel ma filtry na systemie cokin i bardzo sobie chwali wiec chyba moge polecic :)
hmmm ?
czyli ?
I cena jak widze przystępna
tylko musze poczytac o co w tym "systemie cokin" chodzi
No tak, to oczywiste
czyli z miekkim, gradientowym, nie takim ze masz szare-kreska rowna- biale...
o nic, po prostu masz nakladke w ktora wsuwasz filitry spawa jest o tyle wygodna ze nakladke zakladasz na obiektyw o dowolnej srednicy i nie musisz do kazdego obiektywu ktory ma inna srednice gwintu kupowac oddzielnego bo masz regulacje przy zacisku na obiektyw.
Faktycznie to banalne i nieglupie
:)
Jedna ważna uwaga. A własciwie dwie :)
Filtr UV nadal jest dość ważny, ale jeśli wybierasz się w rejony - w których moze nastąpić znaczne nasilenie promieniowania ultrafioletowego. Ale - tak naprawdę, dopiero na wysokościach ponad 2.5 - 3 tys. metrów powiedzmy - że się przyda (mniej roboty przy obróbce). Podobnie - jeśli robisz zdjęcia przy brzydkiej pogodzie/rozbijających się falach - łatwiej wytrzeć filtr niż obiektyw (albo go odkręcić do wytarcia później), a od razu focić czystym szkłem.
Co do połówkowych szarych - pomocne, jeśli krajobraz jest w miarę płaski (nie występują wyższe budynki, góry itd.) - ponieważ nawet na gradientowych może być widoczne przejście z jaśniejszej części filtra do ciemniejszej. Dodatkowo - tu również przydaje się mieć obiektyw z wewnętrznym ogniskowaniem (czyli taki - który nie kręci "mordką" przy ustawianiu autofokusa).
Jeśli chodzi o polaryzacyjny - tu nie warto oszczędzać. Jeśli do średnej klasy szkła dokręcić tani polar - będziesz miała baaardzo złą jakość (ot "denko od słoika"). Warto poszperać po necie - po testach (fotopolis, optyczni, grupy i fora dyskusyjne) i zobaczyć co jest obecnie polecane. Prawie w ciemno można brać filtry Hoya, B+W - ale te firmy też miały wpadki.
Nie jest prawdą, że polar likwiduje tylko odbicie od tafli wody/szkła - również (a nawet przede wszystkim) likwiduje światło rozproszone w atmosferze (fotografia nieba), czyli powoduje, że niebo jest dużo ciemniejsze, a chmury pozostają białe. Albo odwrotnie - poziom działania regulujesz kręcąc przednią soczewką filtra. Zwiększa również nasycenie barw przy powierzchniach matowych (np zieleni, czerwieni). Tak samo - może spowodować, że odbicie od tafli wody/szkła zniknie - lub wręcz odwrotnie - stanie się jeszcze mocniejsze. Wszystko w zależności od tego, jaki efekt chcesz uzyskać.
Jeszcze ważna uwaga - działanie filtra polaryzacyjnego uzależnione jest od kierunku padania światła. Najlepiej działa kiedy słońce pada pod kątem ok 90 stopni w stosunku do kierunku fotografowania. Natomiast mając słońce za plecami - efekt będzie znikomy, lub żaden.
--
NomaD_FH
\"Młode lwy, głodne stado pędzące na łów
Młode lwy, zawsze twardzi, nieczuli na
ból...\"
Jak chcesz mieć fajne efekty to recepta jest prosta.
Szara (stopniowana) połówka, do tego dobry polarek, system cokin ewentualnie IR
Marki HOYA, MARUMI, W+B
Czyli to co wyżej koledzy napisali w telegraficznym skrucie.
A UV-kę raczej traktuje się jako ochronę niż efekty.
Tym swierdzeniem jestes przeciwko wszystkim autorom ksiazek o fotografii ktore czytalem.
Polar podbija kolory a nie je matuje, sciemnia niebo przez polaryzacje swiatla i podkreca kolory (oczywiscie dobry=drogi polar)
te przyklady pokazane wyzej jak najbardziej to obrazuja
to tylko jeden z efektow polaryzacji
Witam, nie znam sie jeszcze na tym wiec prosze o pomoc. Dostalem A550 z kitowym obiektywem ( 18-55 ), do ochrony kupilem narazie UV Marumi ( Haze ). Za jakis czas chce kupic nowy obiektyw 18-200 ( Sigma lub Sony ) lub 18-250 ( Sigma ). Pytanie nastepujace, czym sie rożni UV Marumi ( Haze ) od UV Marumi ( WPC ) i ktory lepszy, oraz czy ma sens laczenie filtra UV z polaryzacyjnym.
masz dobry aparat dlaczego chcesz go zespuc tym obiektywem?
nie rozumiem ludzi ktorzy kupuja lustro a do tego megazooma?
na www.optyczne.pl sa testy filtrow, googlowanie nie boli
nie, Polar jest tez filtrem UV
nie slyszeli o hybrydach przynajmniejjasniej by bylo i o wiele mniej problemów
ja za to nie rozumiem ludzi ktorzy chronia obiektyw wart kolo 100pln (nie wiem ile wart jest kit sony) ale czasem filtr kosztuje wiecej niz samo szkło
ja uzywam UV na eLi 70-200 2.8 tylko w czasie focenia motocrossu ew quadow z powodu odpryskow ziemi i latajacych wokol mnie kamykow, na codzien sciagam go z obiektywu.
Polara mam na UWA non stop do krajobrazow. Inaczej tego szkla nie uzywam po prostu.
Cokina polar jest do d.py o wiele lepsze jest Marumi, B+W, Heliopan.
Tak samo szare polowki cokina daja mi kolorowe zafarby, zammieniki pod ten system np Hitech sa duzo lepsze.