Jaki aparat bylby najlepszy dla poczatkujacego fotografa??
Jaki aparat bylby najlepszy dla poczatkujacego fotografa?? strona 1 z 2
Jesli chcesz robic wiecej niz "pstryk i jest zdjecie" kup Nikona D40, na poczatek idealne lustro do nauki, kitowy obiektyw powinien Ci do tego wystarczyc, zaplacisz grosze.
Jesli pod pojeciem "fotografii" rozumiesz pstrykanie zdjec byle gdzie i byle czym, kup sobie jakis kompakt ktory zmiesci Ci sie w kieszen i tyle :)
zależy ile masz kasy do wydania i jakie inspiracje ;)
Jeśli masz zamiar pstrykać okazyjnie to kup kompakta
w zależności od funduszy: A590, A720, SX110...
ewentualnie jakąś hybryde...
jak coś poważniejszego to kup jakieś tanie lustro typu Nikon D40 lub D60, ewentualnie jakiś Sony alpha A200 albo A300, albo Canon 450D
Hmm na chwilę obecną nie poleciłbym chyba amatorowi D40 , no chyba że ma zamiar focić kitem na Auto do póki pucha nie padnie ...
Jeśli chce się rozwijać to zła inwestycja przy tych cenach sprzętu
Ściślej mówiąc D40 jest już coraz gorzej dostępny ... Ceny 1500-2000 zł
i Więcej !!! Oczywiście z Kitem który dla amatora nie jest dobry
Wiadomo najlepiej jakby miał ZOOM 20x bo zazwyczaj jak ludzie widzą napis MEGA HIPER ZOOM 150x i do tego jeszcze 10 TERAOIXELI w Super promocji 1499zł
To rzucają się na to ...
Więc 18-55mm to mało ... Ale z kolei D40 i D60 nie mają silnika w body wiec obiektywy o dłużej ogniskowej zaczynają się od kwoty kompletu z kitem w górę więc to chyba zły pomysł
Obecnie jak ktoś mnie Pyta o kompakt do kieszeni polecam Sony H10
Jeśłi ktoś ma większe aspiracje i większy budżet ... Sony DSC HX 1
Akurat te 2 nikony są w pełni amatorskie stąd brak usilnikowanych korpusów... ale błąd jest nie w tym... silnik w obiektywie jest lepszym rozwiązaniem, bo jest cichy, bardizej precyzyjny itp itd Nikon popełnil błąd w tym momencie, że do tej pory produkował tylko szkła bez silnika... więc ten cały rozłam jest moim zdaniem bez sensu...
wracając do tematu... Nikona dla kompletnego amatora jak najbardziej... amatorskie szkła są dostępne i wcale aż takie drogie nie są... gorzej jesli ktoś chciałby jasną stałke... Nikkor 50 - bardzo fajne szkło i nawet niedrogie, ale odpowiednik AF-s z silnikiem jest duuzo drozszy :/
wiadomo ze jesli kupi D40 jako kompletny amator, to za pol roku nie porwie sie na D700, nauka trwa nieco dluzej, obiektyw kitowy w zupelnosci na start wystarczy, mozna kupowac obiektywy bez silnika i obejsc sie spokojnie bez AF, a w przyszlosci zmienic body na lepsze. A dla amatora ktory chce (podkreslam, chce) rozwijac sie w tej dziedzinie to dobra puszka na poczatek (wiem z praktyki)...kupic mozna taniej uzywany sprzet...a przy dzisiejszych cenach kazdy sprzet jest adekwatnie drozszy niz jakis czas temu, nie tylko lustra.
kup se małpe, i tak fotoG nie zostaniesz. szkoda kase lać w lustrzanke której nie ogarniesz i nie wykorzystasz, tym bardziej jak nie masz sosu to skąd weźmiesz na obiektywy?
a lustro kupuje sie po to zeby mieć wymienna optykę chyba nie? no niektórzy kupują żeby polansować.
jak dla poczatkujacego to hmm
canon 10d i obiektywik sobie spraw do tego jakis...wydasz max 2000zl ale bedziesz dlooogo dlooogo zadowolony,moze to nie jest super wypasiony sprzed z bajerami itp ale jest juz polprofesjonalna lustrzanka z ktorej mozesz wyciagnac naprawde dobrej jakosci foty, prowadze studio foto i canonik ciagle jest nr 2 :P
nr 1 canon 5d Mark II xD
moim zdaniem jakiś lumix... ja zacząłem z nim przygodę będąc kompletnym nowicjuszem. fz18 jest na allegro za jakieś 800zł. ma tryb automatyczny, półautomatyczny i w pełni manualny. plusem jest to, że ma duży przedział ogniskowych - od odp. 28mm do 504mm. moim zdaniem to ułatwi przyswojenie pojęć takich jak głębia ostrości, czułość ISO, albo minimalna odległość ogniskowania. jako, że jesteś początkujący, to super jakość i szumy nie będą Ci przeszkadzały.
a jak Ci będą przeszkadzały, to za co najmniej 3 lata kupisz sobie lustrzankę