Hej!
Trochę z innej beczki, ale umieszczam to własnie tu a nie w bardziej oczywistych forach.
Dziewczyny! Czy facet zajmujący się fotografią zawodowo (tu precyzując - fashion, glamour, reklama) lub przynajmniej szalony pasjonat w tej tematyce, może u Was liczyć na większe powodzenie?
Niegdyś panowała opinia, że artyści mają "to coś", a po obejrzeniu "Vicky, Cristina Barcelona" (POLECAM!!!) chyba każda zapamiętała głównego bohatera malarza :)
Oczywistym jest, że każda kobieta ma swój gust oraz że na atrakcyjność faceta wpływa nie tylko wygląd zewnętrzny ale i pasja, charakter.
Natomiast, czy fotograf jako jeden z grupy artystów, odznacza się w waszych oczach czymś szczególnym?
Fotograf - czy ten zawód ma na Was wpływ? strona 1 z 2
Takie samo porównanie można dać, czy mężczyzna z dobrym samochodem ma większe powodzenie.
Co z tego, że artysta jeśli w sprawach damsko-męskich może zachowywać się jak nastolatek? Dobrze, że fotogafuje a jeszcze lepiej jeśli wie co robi, ale ja bym nie mieszała tego w powodzenie.
To że z dobrym samochodem ma powodzenie u nastolatek wiem ;)
A poważnie, chciałem nawinąć temat wartości jaką jest posiadanie pasji fotografii w obecnych czasach pełnych obrazu atakującego nas zewsząd z rąk wszystkich.
Zdjęcia wykonuje każdy, a niestety większość się nimi dzieli.
Więc to zależy ... Albo gość kupuje sobie aparat po to by uwodzić naiwne małolaty albo się tym interesuje ...
Są ludzie z pasją a są też faceci wykorzystujący to do podrywu ...
A czy działa ? Średnio bo normalne dziewczyny są raczej powściągliwe i ostrożne co do takich sytuacji ...
fotograf ma jeszcze gorzej a nie lepiej dzieki temu...
Pewne rzeczy sie nie zmieniaja ;) Kobieta idealna ;)
Krążący po środowisku stereotym, że modelki "nocują" u fotografa po sesji jest conajmniej krzywdzący.
Zazwyczaj nocujemy u modelki ;)
Zazdrość jest fajna, ale z ograniczeniami. Ja fotografuje kobiety, co zresztą widac na mojej stronie. A nikt nie jest o to zazdrosny (tu apel - wolny strzelec do wzięcia).
Moim zdaniem facet czy dziewczyna posiadający pasję, której oddają większość czasu są o wiele bardziej atrakcyjni niż ludzie nadrabiający te braki gotówką i materialnymi zabawkami.
Mimo, że "każda potwora znajdzie swojego adoratora" to jednak sama pasja bez wyglądu i wnętrza nie wystarczy.
nie wiem czy to było do mnie, ale tak czy siak jestem fotografem i u mnie podczas sesji panuje luźna i miła atmosfera na tyle, że gdyby to mój partner był na moim miejscu- byłabym cholernie zazdrosna
ja nie patrze kim facet z zawodu jest no ale zula bym nie chcialam miec za chlopa
chcialam iscn a fotografa ale nie wyszlo.... moze po LO skoncze jakas szkoel fotograficzna
jeżeli jest 'dobrym' fotografem, lubi to co robi i potrafi uchwycić chwilę i emocje, to tak.
ciekawe czy sa takie ktore leca na "duzy obiektyw", chociaz panuje przekonanie ze im wieksza rurka tym wieksze kompleksy...
moja zona fajnie skomentowala jedno z moich zdjec: http://www.flickr.com/photos/bartheq/3228788803/in/set-72157601294718746/ (: