witam!
w dzisiejszych czasach fotografia analogowa w zasadzie odeszła w niepamięć i tylko nieliczni ją praktykują.
czy ktoś z Was posiada jakieś aparaty na film?
bawicie się w ciemni czy oddajecie kliszę do labu i odbieracie gotowe odbitki?
jak wg. Was w porównaniu do fotografii cyfrowej ma się fotografia analogowa?
ja posiadam Vilię i Nikona F65 + Sigma 28-80 mm.
dopiero od niedawna się w to bawię, ale wszystko robię w ciemni.
i szkoda, że niektórzy ludzie jeszcze nie poznali lub nie mają zamiaru poznać tej magii fotografii analogowej. (;
pozdrawiam.
lista tematów
Fotografia analogowa.
bardzo korci mnie pentacon six, którego ma dziadek, nigdy nie wywoływałem sam zdjęć a chętnie bym się przekonał jak to jest ;)
Mam jakiegoś Kodaka, ale już nie bawię się w foty na kliszę, chociaż nie ukrywam, że była to świetna zabawa ;)
Teraz fotografia analogowa odeszła w niepamięć. Ciezko dostac odczynniki i są bardzo drogie. Ale efekt swojej pracy jest o niebo lepszy niz wszytkie aparaty cyfrowe razem wzięte.
Mój sprzęt Zenith TTL + Helios-44-2 2/58mm + Helios-44W 2/58mm (automatyczna przyszłona) + Szerokokątny flektogon 2,8/35mm
START B 6X6 cm. (rozstrojone obiektywy)
taak, nie ma to jak robić zdjecia telefonem... ;/
telefon jest do dzwonienia, ewentualnie sms-owania a nie robienia zdjęć.
szkoda jednak, że niektórzy nabierają sie na te 5-krotne zoomy i matryce 12 mpix, a nigdy nie dowiedzą się jaka to frajda wywołać film i zrobić odbitkę. (;