Pszystojniaczek695
Pszystojniaczek695
  29 maja 2012 (pierwszy post)

A więc byłem gnębiony przez okolicznych drechów i to dość mocno. Czemu mnie gnębiono? Bo byłem inni niż oni. Nie nosiłem sportowych ciuchów, nie puszczałem na przerwach z telefonu manieczek. W końcu postawiłem się jakiemuś i oklepałem mu pysk a jak kończyłem lekcje to pod gimbazą czekała już na mnie spora grupa osiedlowych rezydentów, w większości dużo starszych ode mnie. Dostałem takie manto, że miałem problemy ze słuchem przez kilka następnych tygodni (oberwałem bardzo mocno w ucho). Dyrekcja gimbazy naturalnie sprawę jakoś załagodziła, pomimo interwencji mojej matki ( w sumie może to i lepiej, przecie śmierć konfidentą). W każdym razie od tamtego czasu wiele się zmieniło, aktualnie mam dwuletni staż na siłowni i tyle samo uczęszczam na treningi boksu. Trzymam dietę i jestem dość duży. Mój problem objawia się w tym, że gdy każde, nawet najmniejsze gówno, które mógłbym zgnieść jak karalucha krzywo się na mnie spojrzy albo na mnie fuknie to sram po gaciach, pomimo racjonalnego myślenia paraliżuje mnie strach, co po mnie widać a taki sebastian wtedy myśli, że może sobie ze mną pozwolić. Szkoda mi czasu na chodzenie po gabinetach psychologów czy psychiatrów

jestem ciekaw, czy któryś z was był w podobnej sytuacji i czy może mi poradzić, jak zapanować nad tym strachem?

praksyda
praksyda
  29 maja 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: jestem ciekaw, czy któryś z was był w podobnej sytuacji

no chyba nie lałeś.
Konto usunięte
Konto usunięte: i czy może mi poradzić, jak zapanować nad tym strachem?

nie wiem ,zapytaj WiadomoOd2050 on wie>:ziober2:
Dekompresja
Posty: 5220 (po ~91 znaków)
Reputacja: 73 | BluzgometrTM: 24
Dekompresja
  29 maja 2012
Konto usunięte
Konto usunięte: jestem ciekaw, czy któryś z was był w podobnej sytuacji i czy może mi poradzić, jak zapanować nad tym strachem?

Nie lękam sie nikogo :ninja:

- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.

sylwinho1988
Posty: 107 (po ~56 znaków)
Reputacja: 6 | BluzgometrTM: 9
sylwinho1988
  29 maja 2012

po prostu trzeba to przelamac:D oklep jednego a reszta pojdzie latwiej.

Sandra
Posty: 9039 (po ~84 znaków)
Reputacja: -287 | BluzgometrTM: 305
Sandra
  29 maja 2012
Konto usunięte
Konto usunięte:

Wyjdź z takim tematem.
Sebuch Ci nie pomoże, ja też nie :ziober2:

Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. :fakju:

Pszystojniaczek695
Pszystojniaczek695
  29 maja 2012
Sandra
Sandra: Wyjdź z takim tematem. Sebuch Ci nie pomoże, ja też nie

pomozesz mi z seksem?
Marylka
Marylka
  29 maja 2012

poproszę o streszczenie, bo za długie.

Fantastyczna
Fantastyczna
  30 maja 2012

Nie, nie boję się... :nutki:

LuznyGosc
LuznyGosc
  30 maja 2012

Dziewczynom podobam sie. :nutki:

Marylka
Marylka
  30 maja 2012

one lubią, jak się je złapie za tyłek. :nutki:

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.