Krwawa, niskobudżetowa czarna komedia, zdobywająca wiele nagród na festiwalach w USA. W niedalekiej przyszłości ceny ropy wzrosły tak bardzo, że nikt nie korzysta z samochodów. Archie, nauczyciel-wegetarianin, pracuje nad alternatywnym sposobem zasilania aut. Przez przypadek trafia na rozwiązanie, jakim okazuje się być ludzka krew.
to nie zaden horror tylko dość drastyczna czarna komedia z wyraźnym przesłaniem antyrządowym i antywojennym i niezależnie od tego czy ktoś się zgadza z antybuszowskimi hasłami w stylu "no more blood for oil" to sposób w jaki twórcy filmu chcieli zjechać amerykański rząd jest bardzo ciekawy. oczywiście budżet jest...
W niedalekiej przyszłości, gdy ceny benzyny sięgają zenitu, młody chłopak konstruuje samochód napędzany krwią...
Koncept wyjściowy zapowiada niezłą zabawę, jednak wykonanie zawodzi na całej linii. Filmowi Alexa Orra doskwiera wyjątkowo niski budżet, który widoczny jest już na pierwszy rzut oka. Miejscami przywodzi to...
Czy ten film z założenia miał być tak głupi, czy im po prostu nie wyszedł i nawet nie zauważyli? Bo jeśli to pierwsze to powiem szczerze, że nawet mi sie podobał :)