SZOK! Egzekucja dzieci w Korei Północnej!

W połowie grudnia zeszłego roku, Dzang Song Tek, wuj północnokoreańskiego przywódcy został skazany na śmierć za tworzenie stronnictw zagrażających państwu i akty deprawacji, takie jak spotykanie się z wieloma kobietami oraz nadużywanie narkotyków. Tymczasem południowokoreańskie media donoszą, że to nie zaspokoiło do końca Kim Dzong Una i ten nakazał zabicie krewnych swojego wuja, w tym także dzieci.



Ponadto rozkaz zabicia obejmuje jeszcze m.in. siostrę Dzang Song Teka, jej męża, który jest ambasadorem na Kubie, oraz jego bratanka, ambasadora w Malezji
Dzang Song Tek zginął w makabrycznych okolicznościach! Koreański dyktator rzucił swojego wujka zgrai psów na pożarcie. Dzang i pięciu jego współpracowników zostało rozebranych do naga i wrzuconych do wielkiej klatki, w której było 120 wygłodzonych psów. Zwierzęta nie dostawały jeść od trzech dni. W jednej chwili rzuciły się na nieszczęśników. Okrutna rzeź sześciu ludzi trwała godzinę.




Barbarzyńskiemu widowisku przyglądał się osobiście Kim oraz 300 jego współpracowników. Przekaz Kima był jasny ? jeśli podniesiecie na mnie rękę, czeka was to samo