Pierwszy post w tym wątku. 14 listopada 2019
Pytanie na wieczór, co sądzisz o samotnie wychowujących kobietach swoje dzieci? Takie pytanie ktoś dziś mi zadał, pytanie wydaję się łatwe ale temat jest trudny. Kobietą sama wychowuje swoje dzieci z wielu powodów, każda sytuacja jest inna. Trafiła na faceta który kochał na początku a potem pokazał prawdziwą twarz, alkohol potrafi zniszczyć każdy związek. Damski bokser który zapomniał na czym polega udany związek i wykorzystujący uczucia drugiej osoby. Oczywiście są też kobiety które na własne życzenie zostały same, kierując się głównie wyglądem zapomniały że to charakter jest najważniejszy. Często dziecko jest wpadką a facet okazuje mało dojrzałym człowiekiem który nie potrafi zachować się odpowiedzialnie, smutne ale prawdziwe. Podstawą udanego związku jest szacunek wierność zaufanie szczerość kompromis a gdy coś źle dzieję się to rozmowa bo ucieczka od problemów nic pożytecznego nie daję. Gdy rodzina rozpada się a ludzie nie potrafią dogadać się to zawsze dzieci cierpią bo widzą jak rozpada się rodzina. Nikt nie jest idealny ale każdy ma prawo do szczęścia, trzeba podziwiać samotne matki które często poświęcają siebie by dziecku zapewnic udane dzieciństwo i szczęśliwe życie. Każdy ma prawo do szczęścia, lubię poruszać ciekawe tematy a życie jest najlepszym motywatorem. Zawsze chętnie pogadam na każdy temat, miłego wieczoru życzę i pozdrawiam serdecznie.