Nie wiem jak zaczac ale jakos trzeba.Mam taki wewnetrzny dzingiel w glowie ktory mnie prowadzil przez ok.20 lat degustacji trunkow % .I chocbym przez ciemna mial isc doline zla sie nie ulekne.Zawsze mi to pomagalo ,mozna to rozumiec na wiele sposobow ,przypinac do roznych sytuacji ,przypadkow zyciowych ,a nawet do waszych stwierdzen o normalnych .Osobiscie przebywalem wsrod sprawnych intelektualnie inaczej jakis czas i osobiscie nie polecamna dluzszy czas bo mozna sie wczuc w role.