Panthera:
I ty wcale nie roznisz sie od tej meskiej holoty o ktorej pisalam wyzej.Uwazasz ze grubsza kobieta jest mniej wartosciowa od ladnej i ze zle robi uwazajac ze jednak tak nie jest?Czyli jestes pusty.Nie zagadujesz juz do kobiet bo cie nudza pustaki, czyli z gory skreslasz potebcjalna rozmowczynie, bez zagadania, tylko dlatego bo uwazasz ze ona tez moze sie okazac pusta. Moze, ale nke musi, ale to juz wystarczy by ha skreslic.A czyn sie kierujesz przy wyborze rozmowczyn? Zdjeciem profilowym?Czyki jestes pusty.Zagadujesz do lasek ktore odpisuja ci na forum?
Niech i będzie, że się nie różnie - raz piszesz "tak" a raz inaczej (porównuję tą ocenę z tą w której inaczej mnie oceniłaś). Dla Ciebie mogę i całej reszty mogę wydawać się pusty, choć tak wcale nie jest. Już mnie nawet znudziło to zaprzeczanie i udowadnianie. Sama chcesz kogoś przekonać do swoich racji nie biorąc czyichś pod uwagę.
Co do "grubszych kobiet" to znowu odczytujesz po swojemu - nikomu nie ubliżałem etc. Po prostu stwierdziłem, że nawet te brzydkie, nie dbające o siebie mają się za świetnie wyglądające - co jest kompletnym nieporozumieniem.
Weźmy za przykład "bezdomnego" - pewnie wartościowy człowiek mający wiele wad, ale niezadbany itd. To samo tycyz sie tych kobiet, które o siebie nie dbają może nie są bezdomnymi - ale też o siebie nie dbają i odstraszają, a mimo to mają się za Księżniczki i Miss Polonia ;) - Czy teraz rozumiesz co chciałem powiedzieć?
Czym się kieruję na tym portalu? Między innymi:
Pisze do bardzo, ale to bardzo małego grona.
Patrzę by nie wypinała dupy i cycków (dziwne pozycje jak węgorz w okresie godowym)
By dobrze się jej z oczu patrzało, a nie wyglądała na "zimną *&^@"
Zwracam uwagę by nie miała znaczka nike lub gąsienicy nad oczami i nie była klonem.
Omijam szerokim łukiem te z psimi mordami i króliczymi uszami (dno)
A jak już zagadam, to czekam co odpiszę.. wszystkie odpowiedzi w postaci emotikonów, tępe wypowiedzi lub "hej, co tam?" - to odpał z mojej strony (bo szkoda na to czasu)
:)