Zwykle się tutaj nie udzielam, ale po ostatnich kilku wątkach dotyczących podobnych spraw, stwierdziłem że dorzucę nieco od siebie...
Ja akurat zgodzę się ze zdaniem Panthery, że każdy ma prawo do jakiegoś wyboru - niezależnie czy jest kobietą czy mężczyzną. Sam również uważam, że chcąc znaleźć kogoś interesującego czy 'prawdziwego', najlepiej byłoby się wylogować, jak napisał to Greg. Jednak nie zawsze jest to takie proste... Są ludzie nieśmiali, którym trudno przychodzi takie zaczepienie i zagadanie kogoś na ulicy, a tym bardziej dziewczyny - sam niestety do takich należę, i wcale nie oznacza to że jestem sierotą i nie mam nic z w głowie... Na pewne rzeczy nie mamy po prostu wpływu, pewne rzeczy wynosi się z wychowania z domu, charakter człowieka kształtuje się przez długi okres, bywa że rodzice nieświadomie zabijają w dzieciach pewne cechy charakteru. U mnie wyszło akurat tak, że idąc gdzieś sam czuję się niezbyt pewnie, a dodatkowo przez nieśmiałość raczej nikogo nie poznam, a przynajmniej jeśli chodzi o poznanie kogoś, kto mi się naprawdę podoba. Z drugiej strony medalu wiem jak się odpowiednio wyrażać, nie jestem wulgarny, lubię sport ... i nie, nie tylko elektroniczny, i nie zalicza się do niego alkohol. Mogę wypić do towarzystwa, ale nie jest mi to potrzebne do szczęścia :) Nie ćpam, nie palę i znalazłoby się też pewnie dużo więcej zalet, ale to tylko kilka takich, które coraz bardziej odnoszę wrażenie, że jak na dzisiejsze standardy w ogóle nie mają znaczenia. Nie palisz/pijesz = grzeczny, nudny, frajer.
Patrząc na tych wszystkich chłopaczków prężących muskuły do kamery przed lustrem, i setki komentarzy/polubień można odnieść wrażenie że najważniejszy jest wygląd... i to w zasadzie jedyna rzecz jaką można zainteresować ładną dziewczynę, lub jedna z niewielu, może poza kasą (przynajmniej każdy tak mówi, że laski lecą tylko na kasę, chociaż sam ciągle wierzę że tak nie jest...) I takie portale internetowe są pewnego rodzaju rozwiązaniem, żeby zapoczątkować chociaż relacje. Nie chodzi mi od razu o relationship... ja np. chętnie poznałbym nowe osoby. Muszę przyznać, że średnio wierzę w poznanie kogokolwiek ciekawego w Internecie, staram się nie oceniać po zdjęciu, ale każdy w ułamku sekundy dokonuje jakiejś oceny, i często jest to podświadome (pierwsze rażenie). Nie uważam jednak, że atrakcyjna kobieta = nie ma nic w głowie. Drugą osobę trzeba poznać, najlepiej osobiście, i wtedy można zacząć wysnuwać jakieś wnioski.
Co do Internetu - sam nie szukam "dziewczyny z katalogu", ale też nie zdecydowałbym się na pierwszą lepszą, byle by z kimś być.... Napisałem przynajmniej kilkanaście wiadomości do różnych osób i..... nigdy nie otrzymałem żadnej wiadomości zwrotnej. Dlatego pytanie brzmi, co tu jest nie tak i z kim jest coś nie tak? Dużo dziewczyn wyraźnie zaznacza w profilach, że czeka na jakąś mega błyskotliwą odpowiedź, a na "cześć" lub "co tam kotku" nie odpisuje.
Oczywiście przychodziły myśli, że to jednak we mnie jest problem, i dużo osób pewnie tak ma. Dziewczyny są w o tyle komfortowej sytuacji, że grono adoratorów i tak się zawsze znajdzie, i mogą sobie czekać i wybierać. Tylko jak ktoś pisze wyraźnie w profilu - "Poznam nowe osoby", albo "Chcesz się czegoś dowiedzieć, napisz:)" - nie ma to sensu... Zwykłe trollowanie i zabawianie się kosztem innych. Konto założyłem tu bardzo dawno temu, jeszcze póki nie był to portal randkowy? nie wiem czy to dobre słowo, ale nie było funkcjonalności dawania sobie TAK lub NIE. Codziennie dostaję po kilkanaście nowych powiadomień, i ciągle Panie dają mi NIE NIE NIE xD I patrząc na to, że w profilu nie mam wpisanego NICZEGO złego, wychodzi na to, że chodzi o te muskuły i pokazywanie kaloryfera.... Brak słów, tym bardziej, że nie mam siebie za Brada Pitta, ale też nie jestem Gargamelem i puszystym misiem.... Plus, że dziewczyny chyba naprawdę bardziej kręcą takie lekko wulgarne teksty jak "ale masz fajną dupę"... co jak dla mnie jest troszkę buractwem. Cóż...