MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

MANCHESTER UNITED - OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB

Giggs: Neville, to zrzęda!

Ryan Giggs udzielił krótkiego wywiadu oficjalnej stronie Manchesteru United ? ManUtd.com. Walijczyk opowiada o treningach ?Czerwonych Diabłów?, a także zdradza, który z piłkarzy najlepiej radzi sobie na parkiecie.

Witaj Ryan. Menadżer powiedział niedawno, że jesteś ?niesamowitą ludzką istotą?. Czy tak się właśnie czujesz?
(śmiech) Nie, naprawdę! Mam szczęście, że gram z tak dobrymi zawodnikami. Staram się dbać o siebie, bo w moim wieku to konieczne. Wciąż czuję się znakomicie i cieszę się na myśl gry co tydzień. Mam nadzieję, że jeszcze trochę będę grał.

Najlepszy piłkarz z jakim grałeś?
Muszę powiedzieć Scholesy.

A z kim ci się najlepiej trenuje?
Ponownie Scholesy.

Najgorszy partner na treningach?
Pewnie się na mnie wkurzy, ale był to Pally [Gary Pallister]. Na treningach się oszczędzał, a później wychodził na boisko i był wspaniały.

Najzabawniejsza sytuacja, którą widziałeś na treningu?
(chwila zastanowienia) Po tak długim czasie powinienem coś powiedzieć, ale moja pamięć zanika! Chyba był to Jim Ryan, któremu zawsze zakładano siatkę.

Słyszeliśmy, że jesteś bardzo dobry na parkiecie tanecznym. Kto jest jednak najlepszym tancerzem w Manchesterze United?
Czytałem, że Michael Owen mówił, że jest najlepszy. Wskażę jednak Naniego, który ma niezłe ruchy.

A kto jest najgorszy?
Nev [Gary Neville].

Najinteligentniejszy zawodnik?
Nev.

Największa zrzęda?
Hat-trick dla Neville?a!

Który piłkarz rozśmieszał cię najbardziej?
Nicky Butt. Nigdy nie wiedziałeś, co cię czeka.

Najbardziej próżni zawodnicy?
Cristiano lub Becks. Spędzali dużo czasu przed lustrem w szatni.

Jesteś menadżerem i musisz wybrać pięcioosobowy zespół z piłkarzy, z którymi grałeś. Kto się załapie?
Scholesy, Keaney, Eric... to naprawdę trudne. Niech będzie Ole oraz Rio lub Vida. Nie potrafię wybrać jednego.

Zwiedziłeś cały świat, ale czy jest jakieś miejsce, do którego chciałbyś wrócić, kiedy skończysz karierę?
Zawsze lubiłem Wschodnią Europę. Byłem w Moskwie, Wołgogradzie, Kijowie, Pradze i Budapeszcie. Za każdym razem, kiedy tam jadę, widzę zmiany. Pamiętam pierwszą wizytę w Stambule w 1993 roku i witające nas transparenty ? ?Witamy w piekle?. Kiedy wróciliśmy tam w 2009 roku było inaczej, bardzo przyjemne miejsce. W Europie Wschodniej jest kilka naprawdę pięknych miast, a że większość z nich widziałem tylko z okien klubowego autokaru, to kiedyś chciałbym zobaczyć trochę więcej.