Cytuj

Proporcje i symetria twarzy

Posty: 9,
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
Pierwszy post w tym wątku. 11 maja 2012
Już w blogach pojawił się wątek na temat symetrii twarzy. Chciałbym jednak podzielić się w Wami moim materiałem pomocniczym. Zdaję sobie sprawę, że to dość istotny temat. Sam miałem początkowo problemy z proporcjami i tego nawet nie dostrzegałem. Wydłużaaaałem każdą twarz.
Zasięgnąłem wtedy pomocy jednego z najlepiej mi znanych obserwatorów natury doby renesansu - Leonarda Da Vinci:
http://www.anatomia.kaviorek.com/schematy/proporcje_glowy.jpg

wykadrowałem, powiększyłem, wydrukowałem i miałem na uwadze przy kolejnych portretach (:

Oczywiście są w sieci dużo lepsze szkice, wystarczy zadać wujkowi Google hasło: proporcje twarzy. Warto też zwrócić uwagę, że wpisując: face proportions otrzymamy dużo więcej wyników. Osobiście polecam wpisać np: ilojleen proporcje twarzy. Dziewczyna ma bardzo mądre i przydatne kursy poruszające m.in. i ten wątek - i nie miała to być reklama :P

Mam też przygotowane dwa pytania aby poznać Wasz stosunek do trzymania się symetrii i proporcji:
1. Jakim sposobem uczycie się/uczyliście rysować twarze? Ze zdjęć? z natury? samemu z lustrem? przypadkiem? z kursu www?
2. Czy stosowanie się do zasad proporcji twarzy jest dla Was/Waszych prac ważne?
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
11 maja 2012
Osobiście uczyłam, a przede wszystkim dalej próbuję się nauczyć proporcjonalne twarze rysować ze zdjęć...ale zawsze coś mi nie wyjdzie.. -,-. Jeśli chodzi o proporcje...tak jest ważne..osobiście jestem perfekcjonistką jeśli chodzi o rysowanie i męczę się nad pracą, do póki mi nie wyjdzie tak jak chciałam bądż jaki był zamierzony efekt..;)
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
11 maja 2012
ten materiał nie jest zbyt pomocny bo po łacinie a tez nie wiele tu widac z super-bazgrołow Pana Vinci ...kolejna sprawa ze dziecko a dorosły - te proporcje sa zmienne ..ale jak juz skupiamy sie na dorosłych bo to czesciej ich rysujemy ...to wieadomo jakie sa proporcje oczu to kazdy rysownik rysujacy mordke musi wiedziec .szerokosc oka to nasza miara ..odleglosc pomiedzy oczami to nasze przed chwila wspomniane oko, oczy leza sobie na srodku naszej mordki jesli chodzi o pion...w ogóle podzielmy w pionie nasza mordke na 7 równych czesci ...a w poziomie na 5 ...nosek bedzie sie konczył (tam gdzie smarki sobie wylatuja) na drugiej czesci patrzac od brody ......
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
12 maja 2012
A ja znów nigdy się tego nie uczyłam - zawsze bardziej liczyło się dla mnie przekazanie emocji na twarzy, aniżeli jej "poprawność" - być może dlatego, że rysowałam "dla siebie" a nie na zamówienie.
Zresztą Pani, która pomagała mi w początkach, zawsze powtarzała na każde moje narzekania, że krzywo, że oko gdzieś tam odleciało, że właśnie proporcje nie takie - "nic nie jest idealne w naturze". Nie wiem, czy do końca to było mądre podjeście, ale jednak wszystko wypracowało się u mnie z czasem, także wydaje mi się, że pełen sukces. (;
Zobacz profil Ruda90 na Fotce
12 maja 2012
Ja swoje rysowanie zaczynałam od anime. Potem rzuciłam sie na portrety ale średnio mi to wychodziło, wiec poszukałam w internecie rad jak rysować i cieniować twarz :) troche mi to pomogło ale perfekcji jeszcze nie ma :) chyba straciłam wene do rysowania portretów po tak dużej ilości słów krytyki jakie usłyszałam na temat krzywych nosów ;( ale chyba wznowie ćwiczenie moich zdolności. Co do tego czy trzymam sie proporcji to widzicie to w moich pracach że jednak nie, ale gdzieś tam staram sie to zachować. Każdy jest indywidualnością i jednym sie to bedzie podobało innym nie :)
4741
4
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
23 lipca 2012
hahahahah rozbawiły mnie krzywe nosy:) nie przejmuj sie, trzeba cwiczyc a bedzie dobrze;) ja np, od zawsze miałem mówione Dominik masz talent idź do plastyka;) ha wybrałem budowlanke, ale stwierdzilem ze zacze strawdze sam siebie:) skutek hmmm.... nie zbyt;) ale troche pocwicze i bedzie dobrze, moje twarze zaczna przypominac te ze zdjęc:)
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
18 sierpnia 2012
Jedno jest pewne... Nie powinno się uczyć rysować ze zdjęć. W ogóle nie powinno się rysować ze zdjęć...
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
20 sierpnia 2012
Nie zgodze się z Tobą Yase w 50% ^^ Rysując ze zdjęć uczysz się warsztatu, trenujesz. Wychodzi lepiej czy gorzej, ale jaki jest główny i najważniejszy cel? - uczysz sie rysować, zapamiętujesz pewne zasady proporcji jeśli potrafisz bystrze analizować swoje prace. Drugie 50% na temat Twojej wypowiedzi to fakt, że rysując nawet przez lustrem siebie, jesteś w stanie zwiększyć efektywność nauki nawet o 100% widzisz przestrzennie...
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
29 sierpnia 2012
Uczylam sie na podstawie zdneci i obserwacji.

Dla tapowego portretu jest wazne, ale dla bardziej surrealistycznych mazidel - nie az tak bardzo.
Pisanie na tym forum dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj lub zarejestruj się za darmo jeśli nie masz jeszcze konta.
Posty: 9,