Nie wiem co sie dzieję ;x

Gdzie sie podział sens którego nigdzie nie ma?Gdzie te gwiazdy które jeszcze niegdyś całe czarne niebo wypełniały?Obietnice kiedyś złożone,dziś pozostawiają jedynie nie zatarty ślad w głębi naszego serca.To wszystko zanika,jedynie wspomnienia osadzają się niczym pył w naszych wnętrzach.Pytam sie was,gdzie Ci ludzie którzy obiecywali że będą zawsze?Gdzie miłość która wypełniała radością każdy kolejny głęboki wdech powietrza?Wszyscy odchodzą z naszego życia,większość osób rani,odpłacając nam tym samym.To bolesna cena za popełnione błędy,to wina którą musimy spłacać cierpieniem my sami.Jedyną zaletą jest to że wciąż dostajemy nowe szanse.Szanse na rozpoczęcie nowego etapu życia którym kierujemy swoimi mam nadzieje,lepszymi czynami.Chciałbym wrócić do tego co było mimo tego iż to nie możliwe.Nie moge wrócić do błędu który popełniłem.Błędu którego i tak nie naprawie.To nie nauczka lecz lekcja.Jasno wyklarowany obraz by nie zepsuć tego co daje mi życie.Nauczyć się brać tak aby szczęście gościło w nas już zawsze.