W sobotę czyli dziisaj :P odmieniona reprezentacja Polski rozpoczyna walkę w tegorocznej edycji Ligi Światowej siatkarzy. Na początek podopieczni Daniela Castellaniego zmierzą się dwukrotnie z silną Brazylią.
Forma odmłodzonej reprezentacji Polski jest wielką niewiadomą. Co prawda nasza kadra pokonała ostatnio w meczu sparingowym Egipt, ale Brazylia to rywal z najwyższej światowej półki. Konfrontacja z "Canarinhos" będzie debiutem Daniela Castellaniego w meczu o punkty.
- Dla mnie będą to bardzo szczególne mecze. Po pierwsze dlatego, że tak naprawdę od nich zaczynam pracę z reprezentacją Polski. Do tego zagramy przeciwko Brazylii. A dla nas, Argentyńczyków mecze z tym rywalem znaczą tyle, ile dla Polaków spotkania przeciwko Rosji - tłumaczy "Przeglądowi Sportowemu" trener biało-czerwonych.
Bilans spotkań w Lidze Światowej wyraźnie przemawia za Brazylią. Na 14 spotkań tylko 4 razy Polakom udało się ograć Brazylijczyków. Nasi rywale, aktualni mistrzowie świata królują w LŚ. W ostatnich 8 edycjach aż 6 razy triumfowali! Jednak zespół Bernardo Rezende - podobnie jak Polska - wystąpi w odmienionym składzie. Czy to pozwoli nam na wzięcie rewanżu za porażkę w finale mistrzostw świata?
- Przede wszystkim nie ma co panikować. Żadnego strachu przed Brazylijczykami nie czuję. Poza tym po miesiącu treningów chcemy w końcu wyjść na boisko i regularnie grać. To najlepszy moment, żeby pokazać, ile jesteśmy warci - mówi "Super Expressowi" trener Polaków.
A oto kadra Polski na mecze z Brazylią i Wenezuelą:
rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Paweł Woicki
przyjmujący: Michał Bąkiewicz, Zbigniew Bartman, Bartosz Kurek, Michał Ruciak
środkowi: Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Wojciech Grzyb
atakujący: Jakub Jarosz, Marcel Gromadowski
libero: Krzysztof Ignaczak
Początek meczu Polska - Brazylia o godzinie 15:00. Transmisja w Polsacie.