F1 - SEZON 2012 strona 11 z 14

Szczescie w nieszczesciu jak to sie mowi, ale i tak nie napawa to optymizmem jezeli znow mial wypadek. Zly prognostyk.

Gadanie... Co ma być to będzie. Jak mówił ojciec Roberta - najważniejsze, że Robert żyje. A że jest ryzyko zawodowe i jest jak jest, trudno. Dla mnie może nie wracać jeśli tak musi być - cenię go za to, że jest młodym człowiekiem, który swojego autorytetu nie zaśmieca napompowanym ego. Wzór skromności i powściągliwości. Jeśli wróci, to też dobrze.

Prawdziwi kibice są na bieżąco z informacjami. Ci którzy są w temacie dopiero jak jest dobrze, to zwierzęta idące za instynktem. Ci którzy byli kibicami dopóki nie było gorzej, to hipokryci. Trzeba pamiętać, że Kubica nigdy nikogo nie chciał zawieść. Największą walkę stoczył sam ze sobą. W tym jest mistrzem świata.

Dzisiejszy wyścig trochę mnie rozczarował. Działo się, było groźnie, ale ten sejftikar tak przynudzał, że chwilami odpływałem.
Ciekawy manewr Massy i widowiskowa walka w czołówce stawki. Czekam niecierpliwie na GP Japonii :) Alonso nie powinien szaleć za mocno jeśli chce zdobyć tytuł. W zupełności pierwsze dwie pozycje za podium zapewnią mu mistrza sezonu :)

To tak teoretyzowałem sobie :) Oczywiście chodzi mi tylko o kończenie pozostałych w sezonie GP na wysokich pozycjach. Chociaż z tym kończeniem to też różnie bywa.

Hamilton podpisuje kontrakt z Mercedesem, zastępując Schumiego. O Schumim narazie nie wiadomo więcej niż tyle, że nie planuje odchodzić z F1.

20 wyścigów zobaczymy w przyszłym sezonie F1. Podczas spotkania w ramach World Motor Sport Council (WMSC), w Paryżu, FIA zatwierdziło kalendarz Formuły 1 na przyszły rok. W porównaniu z obecnym sezonem zaszło kilka zmian. Grand Prix Niemiec zostało przesunięte o tydzień na 14 lipca. Natomiast GP Belgii odbędzie się 25 sierpnia. Jedyną niepewną jest GP USA na torze w New Jersey. Wciąż nie wiadomo czy organizatorzy dogadają się z Bernie Ecclestonem. Jeśli jednak wszystko pójdzie po ich myśli to debiutancki wyścig odbędzie się 16 czerwca.

KALENDARZ NA SEZON 2013:
1. Marzec 17 Australian GP Melbourne
2. Marzec 24 Malaysian GP Sepang
3. Kwiecień 14 Chinese GP Shanghai
4. Kwiecień 21 Bahrain GP Sakhir
5. Maj 12 Spanish GP Circuit de Catalunya
6. Maj 26 Monaco GP Monte Carlo
7. Czerwiec 9 Canadian GP Montreal
8. Czerwiec 16 GP of America * New Jersey
9. Czerwiec 30 British GP Silverstone
10. Lipiec 14 German GP Hockenheim
11. Lipiec 28 Hungarian GP Hungaroring
12. Sierpień 25 Belgian GP Spa-Francorchamps
13. Wrzesień 8 Italian GP Monza
14. Wrzesień 22 Singapore GP Marina Bay
15. Październik 6 Korean GP Yeongam
16. Październik 13 Japanese GP Suzuka
17. Październik 27 Indian GP Greater Noida
18. Listopad 3 Abu Dhabi GP Yas Marina
19. Listopad 17 US GP Austin
20. Listopad 24 Brazilian GP Interlagos

*Brak podpisanej umowy pomiędzy organizatorem, a Bernie Ecclestonem

Button z karą na GP Japonii

Vettel wygrywa GP Japonii z ponad 20 sekundową przewagę nad Masą i ma już tylko 4 pkt straty w generalce do Alonso. Pasjonująca była walka o 3 miejsce, na które po raz 1 w historii wskoczył ku uciesze gospodarzy Kobayashi :)
Kierowcy Lotusa na starcie namieszali i wyeliminowali z wali Alonso i Webbera.

5 wyścigów do końca sezonu i tylko 4 punkty przewagi Alonso nad Vettelem :)

Mark Webber wygrał kwalifikacje do GP Korei i wywalczył pole position, drugi był Vettel. Z trzeciej pozycji w niedzielę pojedzie Hamilton a z czwartej Alonso.

nie lubię tych dalekowschodnich GP , zawsze transmisję bladym świtem naszego czasu

Red Bull zalicza dublet, GP Korei wygrał Vettel i wyprzedził w generalce Fernando Alonso. Drugi był Webber, który już na starcie pomógł koledze z zespołu skutecznie blokując Hamiltona. Trzecie/czwarte miejsce dla kierowców Ferrari odpowiednio Alonso/Massa.
Jeszcze dobra była beka na radio jak Button wyzywał Kobayashiego po tym jak ten najechał mu na koło

Zbudzilem sie o 8, wlaczylem polsat, ogladam start, widze ze Red Bulle wyskoczyly do przodu, po 5 okrazeniach wylaczam przy stanie 1/Vet, 2/Web , 3/Alo budze sie po 10 sprawdzam telegazete i dokladnie takie podium, wyspac sie, tyle wygrac