>>>Zakłady bukmacherskie strona 35 z 334

Temat poświęcony typowaniu wszelkich dziedzin sportu i wszystkiego na czym można podwoić złotówkę.



Bukmacherzy do dzieła. Dzielcie się opiniami, spostrzeżeniami i wygranymi.

Enjoy!

Jeszcze nigdy nie wygrali wtedy kiedy chciałem, więc nie sądzę, że teraz sie obudzą.

Juz nawet nie mam pretensji do Augsburga na jednym kuponie, ale już nie wiem jak można być takimi ciotami.W sumie za te 4 mecze też bym miał ponad 50 zł, ale no stawiać na pewniaka...

Pewniak to był Górnik Cracovia.
A każdy wie jak się to skończyło.

widzę Kuba , że jeden mecz zawalił , przykre to

No na drugim kuponie też jeden, ale o tamten się nie martwię bo sobie zaryzykowałem, a tutaj kto by pomyślał, że taki Manchester przegra.Żenada.Już tyle razy przegralem, że chyba przestanę grać.

bierz pod uwage ze polska liga jest zupelnie inna niz angielska , u nas kazdy z kazdym moze wygrac i to jest na porzadku dziennym zaden mecz nie jest pewny
natomiast w lidze angielskiej kiedy mistrz , vicemistrz przegrywa z beniaminkiem to juz jest przypadek losowy i katastrofa

Lille

Jak nigdy nie stawialem na Man Utd, tak tera skusil mnie kurs 1,50 i nie wygrali

A inter wiedzialem ze sie przelamie

No ja na tym kuponie nie licząc Man Utd to najniższy kurs miałem od 1,85 do chyba 2,40 to musiał mi frajerski pewniak nie wejść, który miał tylko podbić stawkę.

Z doswiadczenia tego co juz gram wlasnie te pieprzone pewniaki niszcza kupon.

W tamtym tygodniu tylko Juventus z Bologna mi nie wszedł : /

Ja już co nie postawię to nie wchodzi.Jedynie na tenisie 40 zł ostatnio zarobiłem.
Chyba zmieniam system bo stawiałem do tej pory pewniaków po 8 meczów a teraz na większe kursy będę liczyć, ale mniej meczów...No kuwa nawet Piszczek mi dzis uratował kupon.no nie uwierzę.

Ja teraz

2 mecze - 1 lub X lub 2
3 mecze - 1X lub X2

moze beda male wygrane, ale zeby powoli powoli odrabiac, trzeba od malych stawek : D

Nie ma sensu juz szalonych kuponów stawiac gdzie kurs 25, 30 i jakis faworyt da dupy.

No mojemu starszemu kiedyś 23 mecze weszły w tenisie, ale nie pamiętam już ile wygrał, ale coś konkretnego.
Też od teraz zaczynam małe kupony, chociaż wiadomo,chce się wygrać od razu 500 zł, ale no trzeba zwolnić.
Ciągle pewniak jakiś przegrywa.

No i mozna jeszcze z dwa spotkania dodac czerwona kartka "nie".

No ja aż takim ekspertem nie jestem:)
Kiedyś się bardziej interesowałem nożną, teraz wchodzę na bukmacherów, analizuję tabele i wtedy coś kombinuje, ale jakoś mi to nie wychodzi.