Liga Typerów - 1/4 - rewanż - wyniki strona 2 z 6

Sobota
12:00 Samara - Sat. Moscow 2:1
15:30 Hoffenheim - Köln 0:2
16:00 West Ham - Sunderland 1:0
16:00 Hamilton - Hibernian 4:1
18:15 Wisła Kraków - Śląsk Wrocław - odwołany
19:00 Sochaux - St Etienne 0:2
20:45 Fiorentina - Inter 2:2
22:00 Real Madrid - Barcelona 0:2
Niedziela
16:00 Liverpool - Fulham 0:0
17:00 Lyon - Lille 1:1
17:00 Osasuna - Zaragoza 2:0
17:30 Nurnberg - Wolfsburg 0:2
18:00 Levadiakos - AEK 0:0
20:45 Sampdoria - Genoa 1:0
21:15 Guimaraes - Olhanense 1:1
spotkanie dodatkowe
16:00 Zurich - Basel 1:2

*
z racji tego że po raz kolejny nie odbyły się wszystkie spotkania, a że w fazie pucharowej każdy pkt jest na wagę złota chciałbym by o awansie pary NuTiiiiii/wodzu2377 zadecydowało forum
NuTiiiiii - miał szanse awansować nie oddał typu gdyż jak wspominał szybciej jest przez tydzień niedostępny więc nie miał szans wytypować dodatkowego jak się okazuję kluczowego spotkania. Jakie są wasze opinie co do dalszej gry ?
kilka opcji
- awans wodzu2377 - według aktualnych wyników
- poczekać az NuTiiiiii będzie dostępny i rozegrać dogrywkę
- cytując jego zdanie że MÓGŁBY typować 1:1 wyniki w razie nieobecności zaliczyć taki wynik do typera ( awans wodzu2377)

Trafilas na najlepszego po rundzie zasadniczej

Widocznie, za szybko okrzyknąłeś go najlepszym. :>

W dodatku to byly zwyciezca typera, wiec nie bylo to na wyrost napisane

wsrod wielu byl typowany do wygrania tegorocznego typera

Widocznie tym razem to ja miałam ciut więcej szczęście niż on. Jednorazowo Rafał.

Idziesz na majstra, ot co

Twoje słowa się nie sprawdzają. Jeszcze ostatnio mówiłeś, że odpadnę.
Więc cicho i czekaj do wyników. ;o

To był rodzaj mobilizacji " a ja mu pokaze ze awansuje ! "


Teraz juz do konca bede typowal Twoje zwycięstwo

Daj spokój.
Przy 30 facetach którzy brali w tym udział moja pewność siebie się schowała trochę. :>


Czyli nie wygram, zazwyczaj na odwrót było.
Sam sobie zrobiłeś we mnie konkurencje.

Czemu ?

gdybym bral jeszcze udzial wtedy mozna by tak napisac

Ty mnie namówiłeś, dlatemu.

Zalowalbym gdybym spotkal sie z Toba w finale i bym przegrał

no pięknie , troje debiutantów w 1/2 finału :)

Jestem jak Barcelona w tamtym sezonie Ligi Mistrzów. W półfinale jako jedyna była z poza Anglii i wiadomo jak to się skończyło:)

Ciekawe mecze. Właściwie wszystkie na styku i ciężko wskazać faworyta.

jako weteran tego forum pewnie już dawno zauważyłeś, że w ostatnim czasie głównie wygrywają debiutanci...

Żeby w półfinale znalazła się kobieta, puch marny
Wstyd mi za Was