The Masters - Snooker strona 1 z 2

Dzień dobry

Wczoraj rozpoczął się kolejny turniej snookerowego sezonu, mianowicie Masters.

W rundzie dzikich kart zagrał J. White który niestety odpadł i Rory McLeod który jeszcze nie rozegrał swojego spotkania.



1. Do której rundy dotrze jedyny jeszcze w turnieju dzikokartowiec Rory ?
2. Któż jest faworytem ?
3. Ile setek padnie w turnieju ?
4. Na jaki mecz wybralibyście się gdybyście mogli ? :)

Pozdrawiam gorąco

1. Obawiam się, że nie przebije się nawet do 16 :)
2. Obecnie Higgins i Ding Junhui są w bardzo dobrej dyspozycji (chociaż zapewne spotkają się już w ćwierćfinałach). Odpowiadając od razu na pytanie 4 - na ten mecz bym się wybrał. Taki rewanżyk za niedawny finał :) Nie można też wykluczać O'Sullivana, bo jeżeli będzie mu się chciało grać to też ma duże szanse na zwycięstwo w całym turnieju.
3. Setek pewnie padnie dużo, bo to wkońcu czołówka światowa gra w mastersie.
4. Oprócz tego, który wymieniłem w punkcie drugim to oczywiście na finał :) Może jeszcze na Selby - Ding. Też może być bardzo ciekawy pojedynek.

Mark Williams to ciężki zawodnik, ale wierzę w Rorego :)


Te dane są trochę nieaktualne :/, w sumie mogłem już Marka Selby'ego wkleić do kolejnej rundy bo wygrał z Dingiem do 1 :O, tak samo jak i Petera Ebdon'a.

Jak jeszcze Higginsa miałby rozwalić to może się powtórzy finał sprzed roku :)

Oby tak nie było, najchętniej w finale widziałbym A. Carter'a i S. Maguire'a.

O'Sullivan v. Robertson

Szkoda, że Ronnie gra z Neil'em już w 1/8 finału bo lubię ich obu - to będzie ciekawy pojedynek.

Ale i tak turniej wygra Higgins ;>

Nie dojdzie daleko.


Aż za bardzo




właśnie :P


W pojedynku z tymi osobami jak Hendry, Higgins czy Maguire, Carter to setek będzie raczej sporo xD Nie wiem jak teraz Ronio teraz w snookerze się sprawuje takze sie nie wypowiadam ...:P


Nie mogę na żaden xD Także nie będę czegoś takiego planowac xD

o to jednak Ronnie gra , a miał iść do Big brothera z Pamelą :D

Najlepszy mecz w pierwszej rundzie


Kruchej wiary wszyscy tutaj są :P


Puść wodzę fantazji


Haha, miałem o tym napomknąć, ale odpuściłem

Jesteśmy szczerzy :P


Wodze fantazji to moge puszczać wtedy jak będę mieć kogoś obok siebie :))))

Idź do sąsiada i stań obok

Nie o taką rzecz mi chodziło :)))))))))))))))))))

Więc wyjaśnij, nie chce mi się snuć domysłów.

Ładny pojedynek Ronniego z Neil'em. Oglądałem tylko do stanu 2:3 dla Australijczyka ale było na co popatrzeć. Ale Ronnie to jednak Ronnie i z 0:3 zrobił 6:4.

No to chyba mamy faworyta, tylko teraz podpartego osiągnięciami a nie przylepioną łatką.