CrunkAintDead
CrunkAintDead
  12 października 2014 (pierwszy post)

Czesc. Przepraszam, ze 2 tematy w jednym ale nie chce robic bałaganu na forum.

Pierwszy problem. Zostawilem samochód na deszczu i niestety jedna szyba byla otwarta. Napadało troszku do srodka i teraz czuc wilgoc jak cholera. Znacie jakies skuteczne sposoby wyciagania wody ( Bo na 100 % jest w aucie ) oraz pozbycia sie zapachu wilgoci ?

Drugi problem jest mniejszym problemem dla mnie samego. Wymieniłem silnik w swoim C2 1.4 8v bo padł. Ze znajomym mechanikiem kupilismy silnik z Peugeota 206 rowniez 1.4 8v. Podczas zakladania bylo troszku przerobek w silniku bo moj stary wiecej elektryki ten " nowy " wiecej linek. Po zalozeniu samochod nagle zaczal brzydko mowiac zapierdzielac, a pamietam, ze ten stary to sie turlal. Zaczelismy sie zastanawiac czy nie jest to przypadkiem 1.6 8v bo i ja w swoim saxo mialem taki i wrazenia z jazdy sa podobne teraz,a na pierwszy rzut oka wygladaja tak samo.

Pytanie. Czy jest ktos w stanie mi powiedziec jakie sa roznice z zewnatrz miedzy 1.4 a 1.6 tak zebym mogl sie upewnic jaki ja dostalem na przeszczep ?

ToTylkoYo
ToTylkoYo
  12 października 2014

Silniki są praktycznie identyczne, 1,6 jest tylko bardziej rozwiercony. Jedyną różnicą w nich jest czujnik oleju koło filtra olejowego. 1,6 ma czujnik tak jakby nad filtrem a 1,4 ma go po lewej stronie.

A co do wilgoci najlepiej zostawic otwarte okno w garażu, lub nagrzać farelką w środku i lekko uchylić okno, aby wilgoć wychodziła ale temperatura nadal suszyła. A jak napadało naprawdę dużo to jednak trzeba podnieść dywany z tej strony co było otwarte okno. A co do zapachu to proponuję użyć jonizatora.

skaza
skaza
  12 października 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: Pierwszy problem. Zostawilem samochód na deszczu i niestety jedna szyba byla otwarta. Napadało troszku do srodka i teraz czuc wilgoc jak cholera. Znacie jakies skuteczne sposoby wyciagania wody ( Bo na 100 % jest w aucie ) oraz pozbycia sie zapachu wilgoci ?


ja bym pożyczyła np od znajomego osuszacz powietrza i na kilka godz ustawiła w samochodzie
urządzenie takie skrapla wilgoć,parę do specjalnego zbiornika. powinno pomóc
ToTylkoYo
ToTylkoYo
  12 października 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: osuszacz powietrza


jak sama nazwa wskazuje osuszy on tylko powietrze, a nie wodę pod dywanikiem ;) ale jest takie coś przydatne w czasie zimy :P Sam mam na zimę 2 takie w aucie, jak autko stoi pod firmą na parkingu w zime to marznie szyba od środka, a osuszacze zapobiegają temu :P
skaza
skaza
  12 października 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: jak sama nazwa wskazuje osuszy on tylko powietrze, a nie wodę pod dywanikiem ;


woda to stan ciekły. pod wpływem temperatury zmienia się w parę która gdzieś osiada. i w coś wsiąka czy tego chcesz czy nie, a wątpię by jeździł po kostki w wodzie, bo tej dawno się pozbył... musi pozbyć się jej z foteli i tapicerki... nie wiem o jakich Ty piszesz osuszaczach, ale skoro stosuje się je w budownictwie z powodzeniem susząc zawilgocone pomieszczenia lub chcąc uzyskać szybsze efekty... myślę że jemu też pomoże
ToTylkoYo
ToTylkoYo
  12 października 2014

To ty mówisz o tych wielkich przemysłowych??:D Myśłałem, że o tych małych 2-3 litra :D I nie zawsze woda sie wydostaje sam miałem tak w Vectrze, niby tapicerka i fotele były suche, ale jak podniosłem cały dywan do góry to pod spodem jeszcze woda stała, bo nie mogła wyparować przez powłokę bitumiczną którą są dywaniki wyłożone od spodu ;)

skaza
skaza
  12 października 2014

ja mam na myśli coś takiego i najtańszy jaki znalazłam to 215 zł.nie jest to wielki wydatek, ale nie jest to też coś co nam jest potrzebne na co dzień więc ja bym po prostu pożyczyła, a on zrobi co uzna za stosowne

https://www.ged.co.uk/media/catalog/product/cache/1/thumbnail/600,600x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/U/Z/UZA5O2GQR5B.jpg

ToTylkoYo
ToTylkoYo
  12 października 2014

To jest zwykły, właśnie o takich myślałem pisząc:P ja mam takie w aucie w zimę :P jeden w kabinie drugi w bagażniku i o dziwo co 2-3 dni wylewam z nich wode :/

Nie mówię że nie ma tego zrobić, bo to dobry pomysł, ale spod dywanikow też powinien wysuszyć jak było dużo wody.

WujekBeton
WujekBeton
  12 października 2014

Nie prościej napchać gazet albo ręczników papierowych pod dywanik? Wyssą wodę bez problemu, powtarzać do skutku, aż będzie sucho.

jaxula91
jaxula91
  12 października 2014

wsadź sobie pod fotel torebkę zwykłego ryżu. Ryż pochłania wilgoć i to nie są jaja naprawdę :)

skaza
skaza
  12 października 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: To jest zwykły, właśnie o takich myślałem pisząc:P ja mam takie w aucie w zimę :P jeden w kabinie drugi w bagażniku i o dziwo co 2-3 dni wylewam z nich wode :/ Nie mówię że nie ma tego zrobić, bo to dobry pomysł, ale spod dywanikow też powinien wysuszyć jak było dużo wody.


nigdy tego nie używałam, bo nie widzę takiej potrzeby:)

Najprosciej to przełączyć nawiew z szyby na podłogę i otworzyć szyby w czasie jazdy :) trochę to mało komfortowe w czasie upałów ale skuteczne i suszenie za darmo :)
MaqdaIena
Posty: 29570 (po ~156 znaków)
Reputacja: -168 | BluzgometrTM: 3
MaqdaIena
  12 października 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: torebkę zwykłego ryżu

O!

Ja dzisiaj myłam samochód, i kuźwa jakaś uszczelka mi poszła w szyberdachu i zalało mi fotel pasażera ;c.
Czas ryż rozsypać :ziober2:.
:ziober2:
CrunkAintDead
CrunkAintDead
  13 października 2014

Dzieki za odpowiedz. Poki co auto stoi z 2 pochlaniaczami wilgoci i jest efekt bo szyby nie paruja :D Wody duzo nie bylo. Auto stalo 2 tygodnie z otwarta szyba a padalo tylko 3 lub 4 dni wiec duzo jej ta mnie ma :D
Pozdrawiam

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.