witam, po wymianie rozrusznika silnik nie "kreci" tzn przekrecam stacjke chce odpalic i slychac tylko tyknięcie rozrusznika w w ogole nie "kreci" silnika. samochod to mercedes w210 (e200cdi 102km) dadam ze akumulator naladowany a rozrusznik sprawdzony - sprawny. na innym forach nie znalazlem konkretnej odpowiedzi co mu dalega, moze ktos z was ma jakis pomysł ?? pozdrawiam!
problem z w210
Zakładałeś nowy rozrusznik? Robiłeś to sam? Wszystko podłączyłeś jak należy? Może się rozrusznik zawiesił, może to coś innego z układu zapłonowego...
zakladalem uzywany, ale sprawdzil go elektrk, niedawno znowu pokombinowalem i wyglada to tak. jezeli dam prad z + bezposrednio z akumulatora do rozrusznika to dziala dobrze, a jezeli przykrede kabel (taki w czarnej obudowie wychodzacy z podlogi) to rozrusznik tylko tyknie.. nie znam sie az tak na elektryce wiec nie umiem fachowo tego opisac.
Czyli raczej nie szczotki, rozrusznik działa, nie wiem jak to jest w w210, ale musisz poszukać po drodze jakiegoś czujnika, może stacyjka. Znalazłem na forum coś takiego: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2671012.html końcowy wniosek masz o jakimś urwanym kablu, więc możliwe, że u Ciebie to samo.
z zewnatrz kabel wyglada na ok.. pojawia sie tez takiproblem ze raz w stacyjce jest prad i moge probowac odpalic (wtedy rozrusznik tylko tyknie) a raz jest tak ze w ogole nie ma pradu i nie nie idzie przekrecic kluczka (kluczyk rybka) ani nie odblokuje blokady kierownicy, jak wymontowalem stacyjke to z zewnatz wyglada na ok.
Możesz mieć zaśniedziałe styki. Lub nie jest powiedziane że rozrusznik szajs ;) bezpośredni prąd z aku ma większą moc niż przez stacyjkę i może poruszyć go nawet jak ma zjechane szczotki. Ja tak kiedyś miałem w Vectrze. Jak go wyciągłem to był dobry wszystko działało, po włożeniu juz nie działał. Sie wkurzyłem kupiłem nówkę sklepową i działało bez problemu. Jak rozebrałem tamten rozrusznik to w środku wyglądał jakby nikt tam nie zaglądał :D
Mój też był dobry jak chodził luźno, dopiero pod naporem nie dawał rady. Takich rzeczy jak pompy i rozruszniki nigdy nie kupuj używanych, nie wiesz kiedy ci ta super nowa używka padnie. Lepiej dać pare złotych więcej a mieć pewnosć i gwarancję, na część.
Panowie zamykamy temat, dzieki za porady! okazalo sie że, kabel ktory idzie od akumulatora przez caly samochod i jest przykrecony do podlogi pod pedalem gazu od ktorego pozniej idzie do rozrusznika sie poluzowal od mojego probowania go odkrecic czego nie powinienem robic ale chcialem sobie ulatwic prace.. siedzialem dzisiaj po robocie 3h w garazu i metoda prob i bledow poszlo.. dzieki! pozdrawiam!