PaaatryczekRPK
Posty: 174 (po ~136 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 21
PaaatryczekRPK
  4 lipca 2012 (pierwszy post)

siema uzbieralem okolo 10 tys. i mam do wyboru kupic sobie motorek 125 lub bmw e-30 i raczej zdecyduje sie nad betka . I tu pytanie czy za 6 tys (bo tyle mi z niej zostanie) da rade skrecic jakis driftowoz ?

siemaszdylara
Posty: 232 (po ~125 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
siemaszdylara
  4 lipca 2012

gardzę śmieciami rpk ale podsunę Ci coś co może Ci sie spodobać jeżeli chodzi o driftowóz na bazie e30
http://www.youtube.com/watch?v=-B3BUJyyh4w
po za tym pewnie to Twoje pierwsze auto wiec albo drift albo jazda , po za tym opony kosztują i wszystko inne co sie w samochodzie szybciej zużywa , klocki, wał można ukręcić, sprzęgło od strzelania, most może sie posypać i będziesz zbierał satelitki xd, skrzynia, itd tak na początek

PaaatryczekRPK
Posty: 174 (po ~136 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 21
PaaatryczekRPK
  4 lipca 2012

sam nie wiem :D moze dam se spokoj i kupie e-36 w dobrym stanie :D lub galanta v6 :D aaaj nie wiem sam..

WujekBeton
WujekBeton
  5 lipca 2012

Nie chcę, ale muszę powiedzieć lepiej weź galanta, tylko nie V6 a 2.0, bo będzie jednego mniej na świecie. Naucz się jeździć, później kup sobie tylnonapędówke, a dopiero później mocną tylnionapędówkę :mrgreen:.

vinroc
vinroc
  5 lipca 2012

generalnie to jak chcesz sie bawic w drift to Cie nie stac :)

acz pobawic sie mozna (zima deszcz) wiec kup sobie cos w tył naped nauczysz sie tym latac aa z czasem będziesz mógł sobie pozwolic na cos mocniejszego

za +/- 6tys kupisz e36 w jakims stanie z lpg
tania jazda czesci tez auta fakt zajechane ciut ciut ale dają rade
czego wiecej chciec ?

siemaszdylara
Posty: 232 (po ~125 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 0
siemaszdylara
  5 lipca 2012

szczerze to latałem bokami po parkingu z kostki brukowej e46 coupe 318Ci, silnik 2.0 cztery cylindry 130pare koni, do "nauki na mokrym czy na śniegu starczy ale wiadomo sprzęgło pewnie szybko posadzisz bo tam trzeba jak pompką pompować czasem xd

PaaatryczekRPK
Posty: 174 (po ~136 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 21
PaaatryczekRPK
  5 lipca 2012

nie jak galant to tylko v6 u mnie w rodzinie byly takie 2 wiec jestem do nich przekonany szczegolnie jezeli chodzi o silnik a w e-36 jaki byscie polecali silnik ? :) a jesli chodzi o latanie bokiem to probowalem cos na torze dlatego chcialem miec jakis driftowoz zeby bokiem na rondach latac :D a wiec e-36 lub galant V6 wiec co ? Bo na wrzesien juz czyms chcialem jezdzic :(

WujekBeton
WujekBeton
  6 lipca 2012

Po pierwsze to nie licz, że kupisz E30 lub E36 w dobrym stanie za takie pieniądze, a do tego może jeszcze 325 :lol:. Po drugie to jeżeli to ma być Twoje pierwsze auto to kup sobie (szczerze) coś słabego z przednim napędem, ewentualnie jakieś 316/318, do nauki w sam raz. Broń Boże nie neguję Twoich umiejętności, nie chcę tylko żebyś zawinął się przy ponad 200 na drzewie, bo chciałeś podupczyć i się pokazać.

Smarki
Smarki
  9 lipca 2012
PaaatryczekRPK
PaaatryczekRPK: siema uzbieralem okolo 10 tys. i mam do wyboru kupic sobie motorek 125 lub bmw e-30 i raczej zdecyduje sie nad betka . I tu pytanie czy za 6 tys (bo tyle mi z niej zostanie) da rade skrecic jakis driftowoz ?


Powiem tak :
Nigdy nie zbudujesz driftcara od razu.. koszta są duże wiadome ale jeżeli podchodzisz do tematu sposobem to albo to odpuść sobie od razu po pierwsze
Keep Drifting Fun po drugie auto rozwija sie wraz z kierowca to, że masz 10k pln jeżeli się już decydujesz na coś kup e30 316i/318i doprowadź ją do stanu seryjnego jeżeli chodzi o budę obspawać kielichy na wszystkich łączeniach nawet 1.6 103 hp jesteś w stanie latać bokiem nie na długich lukach ale jesteś w stanie krótkie kręte brać po pierwsze poczytaj forum bo na fotce nie uzyskasz żadnych informacji najwyżej powiedzą ci co o drifcie wiedza tyle co ja o pieczeniu sernika ; O jeżeli chcesz wdrążyć się w temat śmiało mogę podrzucić parę linków polecić osoby które wiedza wiele na ten temat.. Pozdrawiam
Uotr
Posty: 12193 (po ~64 znaków)
Reputacja: -5 | BluzgometrTM: 2
Uotr
  17 lipca 2012

Pomyśl, czy będzie Cie potem stać na utrzymanie tego. A jeżeli chcesz kupić to, by tylko katować, kup malucha.

Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, prawdziwi mężczyźni jedzą pszczoły !
PaaatryczekRPK
Posty: 174 (po ~136 znaków)
Reputacja: -1 | BluzgometrTM: 21
PaaatryczekRPK
  20 lipca 2012

haha malucha :) chce kupic jakas benzynke 2.0 ewentualnie 2.2 , 2.3 albo diesel 1.9 tdi . Myslalem duzo nad e-36 nad a3 i jakims galantem . Jednak w drift trzeba wydac pieniadze . Wiec narazie cos normalnego .

Smarki
Smarki
  21 lipca 2012

Maluchem drift? : O

WujekBeton
WujekBeton
  21 lipca 2012

W sprzyjających warunkach driftowałem Starem 200 :lol: więc maluchem też można, starczy tylni napęd i śnieg :mrgreen:

Smarki
Smarki
  22 lipca 2012

tam poślizgać się można ale driftem tego bym nie nazwał ; )

WujekBeton
WujekBeton
  22 lipca 2012

Trzeba było widzieć wyczyny na płycie lotniska :lol:, a poważnie to gdzie chcesz driftować? Na drodze czy na zawodach? Chłopak chce za mała kasę driftowóz, ale do czego się pytam!? Kup 325 e30, wybebesz wszystko ze środka i już możesz latać bokiem, a na zawody raczej się nie wybiera, bo to w ogóle inny poziom.

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.