Silniki Tsi strona 1 z 2

pytanko o turbosprężarke, czy w silniku benzynowym jak i dieslu równiez zalecałoby się schładzanie jej przez chwile na wolnym obrotach? a co jeśli robię dużo krótkich odcinków typu kilometr, dwa....jesli silnik nawet nie osiagnie temp roboczej....pozdro

turbinę należy chłodzić, niezależnie czy to deisel benzyna czy gaz , kilometr, dwa, silnik temperatury nie złapie ale turbina chodzi, trzeba przytrzymać chwile żeby się zatrzymała
btw ja nigdy nie chłodze
u mnie 6 letni bus ma 200tyś na blacie nigdy nie chłodzona turbina i śmiga jak nowy

pewnie dlatego, że nie dajesz mu w piz*e na zimnym....

zmiana biegu najwcześniej przy 3000 obr
więc ogień

bo Ty generalnie masz inną wersje samochodu
słuzbówka o ile sie niemyle

no firmowy terenowy ale firma starego więc zadbany

Generalnie takie krótkie odcinki też nie są zdrowe dla silnika.

raczej nie jest zalecane.

tak

uzywanie samochodu jest ogólnie raczej nie zalecane
niech stoi jako ozdoba
oo najlepiej w garazu pod kocykiem

prl'u witaj

Na takie krótkie odcinki lepiej sobie kupić skuter a nawet rower, oszczędniej a w przypadku drugiego zdrowo:)
Samochód sobie zostawić tylko na długie wyjazdy.

takie mam odcinki do pracy :)
chyba na rower sie przesiąde

w benzyniaku to normalne, ale jak odpalisz diesla to se zapal papierosa ustaw radio i mozesz jechac, widziałem dużo kobiet ze odpalaja golfiaczka 4 tdi, i az szkoda było a 2 przecznice dalej dym spod maski, Diesle lubią temperature !!!

chodzi o to ze turbina dziala na zasadzie ventylatora i jesli nie ma wysokich obrotow to nie chlodzi sie, proste. sry za post pod postem nmcz

co to za brednie


ja nawet nie czekam aż kontrolki zgasną i odpalam .

Co za głupota, jak się nie znasz to nie pisz farmazonów.
Co nie którzy mnie tutaj rozbrajają.
Turbina chodzi zawsze;] a chłodzi się za pomocą oleju, a nie powietrza.