Renowacja felg zimowych strona 1 z 3

Zmierzam odnowić swoje zimowe koła...
Musze odświeżyć ich lakier...
W sumie pora na zmianę, już jak najbardziej odpowiednia.
Chce je pomalować w kolorze szarym, srebrnym coś takiego.
Czarne chyba nie będą ładniejsze??...
A co sądzicie o pomalowaniu na biało??
Parę osób posuwało takie pomysły? Chyba to nie jest dobry pomysł na zimę?
W sumie wciąż byłyby pewnie brudne;/

Jeśli stalowe to tylko czarna jak dla mnie.
Szare, srebrne ? Nie widzę tego ...

Wszystko zależy jak to będzie wyglądać w połączeniu z samochodem ale ja osobiście jestem za białymi chociazby z racji łatwiejszego namierzania ewentualnych wgięć

srebrny jak najbardziej,bedzie elegancko bez wiesniactwa


mi sie osobiscie bardzo nie podobaja,zlewaja sie z opona i w ogóle takie smoluchy nieładne zimowe brudne jak ma 95% samochodow zima ja osobiscie albo an srebrno albo chocby najgorsze kołpaki tylko nie czarne seryjne fele.
Jesli sa jakies poszerzane i pasuja do koloru i stylu samochodu to nawet ok ale do seryjnego auta waskie czarne fele to dla mnie ::


dobre w roku 2002 wtedy wszystkim sie podobalo,sam kiedys takie mialem w skodzie 105 :: ale w dzisiejszych czasach do nowych aut,nie "sportowych maluchow" to niezabardzo troche bieda tuningiem zalatuje ::

a najprostsza rada (najmniej roboty) kup uzywane orginalne kołpaki na zlomie,powinny kosztowac niewiele wiecej niz nowe z lidla a posluza kilka lat a nie kilka tyg ::

zacznijmy od początku, jakie auto, jaki kolor auta, jaki rozmiar opon, jaki rozmiar felg?

ale jednak na czerwony aucie fajnie wyglądają mi się podobają :D

Na zime tylko czarna stal ;)

a mi nie,jesli jest np VW garbus albo polo na czarnych szerokich felgach to jeszcze ujdzie. ::

no kwestia gustu może jakbyś moje auto zobaczył zmieniłbyś zdanie :D

spray i jechane

Honda civic VI GEN, grantowa 14 felgi

to maluj na czarnooo :D

Tak ja też myślę,że czarne będą takie hmmm nie ładne... Dobre określenie właśnie "smoluchy:

kurde u mnie to fajowo wyglądają :D