Eliminacje UEFA EURO 2016 France strona 11 z 29

Skład Polski: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Łukasz Szukała, Artur Jędrzejczyk - Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński, Waldemar Sobota - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Skład Szkocji: David Marshall - Alan Hutton, Russell Martin, Gordon Greer, Steven Whittaker - Shaun Maloney, Scott Brown, James Morrison, Ikechi Anya - Steven Naismith, Steven Fletcher.

Dafuq.

Dziś juz nie mamy takiego farta jak w sobotę, Szkoci skuteczni, my mizeria, czyli powrót do normalności. Lewy jak sosna w lesie.

Kiedy Teo wejdzie za słabego Lewego.

Dobry i remis ale babole w obronie nie to co z Niemcami, Piszczek dal wrzucić a 2 bramka czemu Wojtek nie wyszedł? Tylko 2 prostopadle zagrania i z jednego gol Milika a drugie polski Pirlo i zabrakło szczęścia.

No to tak...

Najsłabszy na boisku bezsprzecznie - Alberto Undiano Mallenco. Greer za wejście wyprostowaną nogą w strzelającego Lewego powinien zobaczyć minimum żółtą kartkę. A sędzia nawet nie odgwizdał faulu. Żółte kartki dla Mili i Krychowiaka kompletna parodia. Szkoci zagrywali o wiele brutalniej, a arbiter jakby tego nie widział. Większość stykowych sytuacji gwizdane na korzyść Szkotów.

Z dobrej strony pokazał się Mączyński. Kreatywny z przodu, dobrze rozprowadzał piłki, ale potrafił też zaasekurować tyły. No i jego uderzenie wewnętrzną częścią stopy po którym padł gol, coś pięknego.

Piszczek przeszedł kompletnie obok meczu, współwinny obu straconych goli (przy pierwszym do spółki z równie słabo grającym Szukałą).

Łukasz Szukała od początku raził niepewnością, co niestety miało efekt przy pierwszym straconym golu. Miejmy nadzieję, że w następnych meczach będzie już grał lepiej.

Glik grał swoje i może być na lata liderem defensywy reprezentacji, godnym nawet opaski kapitana.

Jędrzejczyk poprawny występ, ale bez fajerwerków, na plus asysta.

Grosicki z kolei o wiele bardziej aktywny niż w spotkaniu z Niemcami, jego gra mogła się podobać.

Kompletnie niewidoczny i bezproduktywny był Waldemar Sobota, typowany przeze mnie jako pierwszy do zmiany.

Krychowiak zaliczył solidny występ, choć brakowało mi większego zdecydowania w akcjach ofensywnych.

Arek Milik - w końcu mogę powiedzieć, że mamy dobrego partnera dla Lewego w ataku. Piłka go szukała, przemieszczał się w linii defensywnej Szkotów często wprowadzając spore zamieszanie. Natomiast zachowanie przy zdobytej bramce wzorcowe. Szkoda, że zabrakło mu szczęścia w końcówce spotkania i obił słupek.

Ciężko ocenić mi Lewego. Myślę, że o jego postawie w tym spotkaniu zdecydowało to ostre wejście Greera na początku meczu. Nie zagrał tak dobrego spotkania jak w sobotę, tym nie mniej ściągał na siebie uwagę obrońców, często walczył o piłkę i podawał do lepiej ustawionych kolegów. Świetną akcję przeprowadził w końcówce ogrywając dwóch obrońców, niewiele zabrakło do zdobycia gola.

Bezsprzecznym bohaterem obu spotkań z tego "week of football" był Sebastian Mila. Jego wejścia z ławki odświeżyły poczynania Polaków, poderwały do skuteczniejszej walki. Już od samego wejścia dziś biegał za piłką jakby miał z 10 lat mniej. Akcja po której podawał do Milika po prostu palce lizać. Widać było jego ogromne zaangażowanie w grę.

Czego nie mogę odmówić Biało-Czerwonym to walka i zaangażowanie do samego końca, choć pełne rozbudzenie nastąpiło zbyt późno. Dziś zabrakło szczęścia, ale z 7 pkt jesteśmy nadal liderem grupy, przynajmniej do 14 listopada gdy w Tbilisi zmierzymy się z Gruzją. W takich meczach jak dzisiejszy rodzi się nowa piłkarska reprezentacja Polski. Nie w tym z Niemcami, ale właśnie ze Szkocją. Wierzę, że awans na EURO 2016 to cel jak najbardziej realny.

Mila

aż dziwne, że Piszczek "pękł kondycyjnie", 1 bramka z Szukałą zawinili ale 2 gol to wina Szczęsnego, piłka leciała 3 dni


bo on jest typowo zadaniowy w defensywie


Przecież to Grosicki uderzył w słupek po podaniu Mili.


drugi życie, strasznie zmobilizowany i jaka wielka szkoda że odbita od słupka piłka nie naszła mu na lewitę bo byłby bohaterem
ale i tak duży plus

===
Dla nas lepiej niech Niemcy wygrywają bo i tak wyjdą z 1 miejsca, szkoda że taka Irlandia łapie na nich punkty...
następna kolejka to obowiązkowa wygrana w Gruzji, remis Szkocji z Irlandią i dwucyfrówka MŚ z Gibraltarem

a zapomniałem - niezłe walki na Serbii z Albanią he ciekawe jakie będą kary
plus debiut w reprze Norwegii 15 latka

podobno walkower dla Albanii

CR7 strzela w 95 min bramkę dla Portugalii
Dania - Portugalia 0:1

Nic z tych rzeczy, obrońcy nie powinni pozwolić tej piłce przelecieć przez całe pole karne, a Piszczek kompletnie nie pokrył Naismitha. Szczęsny został w bramce i postąpił prawidłowo.


Wiem, moja pomyłka


Sam potem przyznał, że zbytnio się podpalił i przesadził z mocą


A może przestańmy patrzeć na innych i grajmy swoje, wygrywajmy mecze, zdobywajmy punkty? Niemcy mieli mieć komplet punktów po 3 meczach, a mają niecałe 50%. Nie patrzmy na tą grupę na zasadzie Niemcy z pierwszego, a my walczymy ze Szkocją i Irlandią o drugą lokatę. Grupa jest mocna i wyrównana (mam na myśli oczywko wszystkich poza zespołami na G :P), więc kto wie kto ją wygra i kto zajmie kolejne lokaty. Każda opcja na dzień dzisiejszy jest możliwa.

To też prawda, ale jakby lepiej ocenił sytuację że oni zamulili to by wyszedł i to przeciął.

===

dobra akcja z płaczkami Szkotami w sieci żeby oddali flagę, hee już widzę jak Legia oddaje skrojone barwy komuś z kraju Celticu
ale swoją drogą krojenie barw narodowych uważam za chore

przejście graniczne w Słubicach :

Polactwo cebulactwo sie cieszy z jednego meczu jakbysmy wygrali mś

top bk