Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2014 strona 1 z 17

Nasza drużyna stale jest w przebudowanie, jednak ostatnie występy napawają optymizmem i mimo wszystko to nasz obowiązek awansować z tej grupy śmierci.

Serbowie mocna ekipa, jak na bałkański team przystało zawsze walczą do końca, ostatnie mistrzostwa u siebie też graliśmy z nimi na inaugurację - wtedy oni zagrali w finale.

Francja to faworyt grupy, wielcy szczypiorniści w składzie i pełno osiągnięć chociaż nie wiem czy teraz nie zabraknie im świeżości.

Rosja osłabiona, ale i tak trzeba się z nimi liczyć bo nawet 1 zwycięstwo może dać awans z grupy.

Wszystko w rękach Polaków, parkiet zweryfikuje - ja nie mogę się doczekać i pewnie znowu nerwy skracające życie :D

Do BOJU Orły !

Polska marne szanse jak by tu bardziej pieszczotliwie się wypowiedzieć to zerowe

No trzecia drużyna ME z 2010 i wicemistrz IO z Pekinu reprezentacja Islandii pewnie pokonała w 1 meczu Norwegów 31:26.

Przed chwilą w drugim meczu tej grupy MŚ Hiszpanie także pewnie wygrali swój mecz pokonując 7 bramkami Węgrów.
A w grupie A Czesi znacznie ulegli Austrii.

grupa śmierci, hm dzisiejszy mecz z Serbią może okazać się najważniejszy w pierwszej fazie. Z Francją grać nie potrafimy, a Rosję powinniśmy ograć, chociaż to też dobry zespół, ale mimo wszystko już nie tak dobry.

Dla mnie dzisiejszy mecz jest najważniejszy dla dalszych losów naszej reprezentacji.

Syprzak i Kubisztal nie zagrają ehh, spora strata zwłaszcza nasz obrotowy.

Przecież jest Shreku ;)

a Kubisztal to żadna strata, ten koleś zupełnie mi nie podchodzi :D

w ostatniej chwili go wpisali bo miał anginę i zapalenie spojówek
ehhh akurat Lijewski sam na sam zrypał ://

tak oglądam z doskoku bo remont w chacie, Jurkiewicz jaki gaz !!!
i ten Chrapkowski też nieźle, świeża krew i jak lata

ten Biegler jest imbecylem, jak Jurkiewicz na początku meczu był na środku rozegrania to gra szła, później wpuścił Jaszkę i wszystko się spieprzyło, jeszcze wpuścił młodych, którzy są posrani, żałosne. nic nie ugramy dziś.

:szok2:

kapitalny początek 2 połowy, 5:0 ale znowu kilka strat i przegrywamy dwoma a było już 15:13 dla nas
sinusoida w naszym wykonaniu :/

Polska bez Wenty to juz nie Polska

Biegler to ciota a nie trener

Słabo rozegrana ta ostatnia akcja na Krajewskiego czy jak mu tam, kupa w gaciach i bał się skończyć rzutem :/ w ogóle kto go do karnych dał, Orzechowski też w tym elemencie dno i musiał Jurecki kończyć
Szkoda bo mógł być chociaż cenny remis, Szmal tak pięknie wybronił i dał nadzieje