National Basketball Association 2013/2014 strona 8 z 9

Wizards wygrali i kolejne double-double Gortata

Oklahoma po dogrywce przegrywa , Wizards po dogrywce pokonują drugi raz Byki na ich terenie
stan rywalizacji 0:2 i kolejne spotkania w Washingtonie

no pomijając Miami to w pozostałych parach dość ciekawie jak na I rundę
za chwile chyba Wizards wyjda na prowadzenia z Chicago 3:1
Marcin dzis ładnie poobijany

Dobry mecz dzisiaj. Wiz bez Nene są lepszym zespołem, akcje są składniejsze, lepiej to wygląda. Super mecz Arizy. Co do Marcina to trochę kiepsko ze skutecznością (ale jak Nene w ostatnim meczu miał 33% to jakoś nikt mu tego nie wypominał), ale reszta naprawdę super. Dużo w obronie, ładnie w ataku, no i +24 robi wrażenie :)

co ta Indiana wyprawia

Miami szybki awans 4:0 do drugiej rundy , .. dziś w nocy ..oby udało sie to Wizards - mecz w Chicago

w pozostałych parach solidarnie po 2:2

no to Wizards - Chicago 4:1

Gortat punktowo słabo raptem 2pkt , ale 12 zbiórek

teraz czekają na zwycięzce z pary Indiana - Atlanta 2:3



Oklahoma tez nieźle pogrywa :p -- aktualnie 2:3 i szósty mecz w Memphis

Ta, ciekawie w tym roku, mam nadzieję, że Atlanta przejdzie i Wizards zagrają w finale konferencji z Miami. Co do Gortata, to on sam przecież mówi, że jest od obrony, szczególnie kiedy Nene gra w składzie. Faktem znowu słaba skuteczność 1/5, ale ciężko oceniać jego grę tylko przez pryzmat zdobywanych pkt, bo w obronie daje bardzo dużo. Wystarczy też wspomnieć, że w tamtym roku Wizards mieli w zasadzie ten sam skład (poza kilkoma rezerwowymi) i nic nie ugrali, dopiero jak Gortat przyszedł to jakoś zaczęło się to kleić, jego styl gry dobrze tej drużynie odpowiada. Myślę, że w półfinale z Atlantą może więcej sobie pogra w ataku,

A może dlatego, że i Beal i Wall jak zwykle byli kontuzjowani i dopiero teraz Wittman może korzystać w pełni ze składu? :)
Gortat to bardzo dobry obrońca, ale jeśli chodzi o walkę na tablicy, to jest po prostu bardzo ciężko miękki, soft, czy jak kto chce sobie to nazwać :)

no toć wiadomo że Gortat jest bardfziej zadaniowcem
punktuje najczęściej jak własnie Nene nie gra lub ma gorszy dzien

się dzieję
w 5 parach I rundy dojdzie do 7 spotkania

dziś w nocy do Miami i Wizards w II rundzie dołączyło Portland - wygrywając z Houston 4:2

--
dzisiejsza noc - trzy decydujące starcia

Indiana - Atlanta
Oklahoma - Memphis
Clippers - Warriors

Co ten Washington wyprawia?
Meczu nie oglądałem, ale widać po statystykach, że raczej Gortat Hibbertowi nie dał pograć.

Kolejne double-double Marcina w tym sezonie (21 pkt, 11 zbiórek) nie uchroniło jego zespołu od porażki w drugim meczu z Pacers 82-86. Gortat zdobył najwięcej punktów dla Wizards, więcej od niego miał tylko Hibbert z Indiany - 28. Stan rywalizacji 1-1.

dobry mecz Marcina
ogólnie można powiedzięc powrót do klasycznych spotkań NBA gdzie główne role rozgrywali centrzy , niestety jescze wieksza odegrali sędziowie - jak na play - offy gwizdali strasznie aptekarsko

ale Indiana zlała Wizards w trzecim meczu

nie dobrze
stan rywalizacji 1:2 dla Indiany