Mayweather Jr.-Cotto, Huck-Afolabi itd. strona 4 z 5

Temat do ogólnej rozmowy o jutrzejszych galach na których odbędzie się cała
masa arcyciekawie zapowiadających się pojedynków.
Na gali w Niemczech najważniejsze pojedynki to:
cruiserweightMarco Huck - Ola Afolabi
heavyweightAlexander Dimitrenko-Kubrat Pulev
super middleweightRobert Stieglitz-Nader Hamdan
na gali w MGM Grand:
Floyd Mayweather Jr-Miguel Cotto
Saul Alvarez-Shane Mosley
Jessie Vargas-Steve Forbes
Deandre Latimore-Carlos Quintana

Jakie typy?
Dalsza dyskusja mam nadzieję wyniknie w trakcie:)

Temat może nie jest artystycznie wykonany, ale no ni umiem:P

A co tam, jak mistrz przegrywa walkę, to zawsze można dać remis;/
ŻENADA.

ja stawiałem tak czyli trafiłbym gdyby nie drukowanko :P

o której ta walka Floyda z Cotto się ma zacząć?

pewnie przed 5, ewentualnie chwilę po.


No na pewno.
A Węgier typował 115-113 dla weselniaka
Obejrzyj sobie tą walkę

a na którymś polskim kanale leci?


jutro rano sobie ogarnę

Na polsacie otwartym też puszczają.

no widzę ,transmisja się zaczyna o 3:00

A już chciałem napisać, że przeczuwam, że dziś nie będzie żadnych knockdownów a tu proszę:)
Quintana bije sparingpartnera Floyda.

Patrząc jaki postęp zrobił Canelo, to gdyby doszło do wyczekiwanej potyczki Chavez Jr.-Canelo, to prawdopodobnie ten drugi wygrałby bez problemu przed czasem z nadmuchanym Chavezem.

Kostyra jak zwykle stronniczy;/
Mimo,że Sugar to cień dawnego Shane'a to i tak jestem dla niego pełen podziwu.

Słaba walka

Niezły kostium Floyda w sumie :D

I nie, nie czekam specjalnie na walkę, niektórzy do roboty muszą tak wcześnie w niedzielę wstawać :D

Zacytuję tylko ziomka z forum:
''PIĘKNIE! Kolejny wałek na światowej walce, ponoć walce roku.
Jakie 118-10? Przeciez to była walka remisowa ze wskazaniem na Cotto, ktory byl w dodatku OBROŃCA TYTUŁU wiec to jemu jak juz sedziowie mogli sprzyjac, ale nie, to FLoyd jest gwiazda ma 48-0 i nie moze odniesc w zadnym wypadku porazki, nawet jakby mocno obciagal.

I powie ktos po co ogladac boks, skoro wiadomo ze sedziowie wspomagaja gwiazdy? przeciez to bez sensu, po co trening tych bokserow, caly wysilek skoro to sedziowie decyduja.''

oczywiście z bilansem walk jest inaczej, ale sens prawidłowy.

Walka bliska remisu, a wysoki wynik dla Floyda to efekt powszechnej wśród sędziów praktyki przyznawania wszystkich rund remisowych faworytowi. A w tej walce rund remisowych było z 8. Skoro wszystkie poszły dla Floyda to wyszło 118-110.
To ja się pytam od kiedy remisowych rund nie przyznaje się mistrzowi?
Dobra,koniec wywodów,idę w kimę.