czego kogo kobiety szukaja

sa tu jakies normalne kobiety

na kobiecy temat dość dużo mężczyzn odpowiada xD Jednakże że sam już się włączam w dyskusję to uważam że dojrzałe kobiety (wiek nie ma tu nic wspólnego) są coś warte. Nie porównywałbym kobiet ogólnikowo jako "normalne" tylko rozszerzył wypowiedz; zaradne, opiekuńcze, inteligentne nawet na swój zwariowany sposób (zabawne), pewne siebie, wyrozumiałe, ostrożne, rozmowne (ciche)....dużo można oczekiwać ale nie każda osoba posiada wszystkie szukane cechy, a uczucie kwitnie nawet do odrzucanej osoby....dlatego trzeba się zastanowić a raczej poznać bliżej niż z góry oceniać, bo może się okazać że ówże osoba jest bardziej kompetentna niż kolorowa kartka

A kasy chorych ?? I skrócenie, nieraz rocznego, oczekiwania na operację ratującą życie, przez pójście do tego samego, często, lekarza, ale przyjmującego prywatnie ?

Chyba raczej odrzucającej ?

zależy z jakiej perspektywy się patrzy

Ktoś kogoś odrzuca, bo nic do tej osoby nie czuje ... co nie znaczy, że odrzucana osoba nic nie czuje ...

Przecież wierzysz w naukę i biologie oraz w to iż wiedza wystarczy do pełni życia , co jest czyżby lekarz który ma wiedzę oraz nauka o ewolucji nie daje uzdrowienia ?? Medycyna już nie raz przegrywała albo rozkładała ręce , Doktor to też człowiek skonstruowany przez Boga , i nie miałby on nic gdyby mu to nie było dane z góry , nie on ukształtował nerki ani serca , cała farmaceutyka i lekarze to jedna wielka manipulacja ludźmi i skuteczne odchudzanie portfeli , lepiej zapytać Stwórcy niż Lekarza , do niego przynajmniej nie trzeba stać w Kolejce i płacić :) , należy też sobie zadać pytanie co doprowadziło człowieka do takiego stanu , iż musi czekać na operacje , czy może brak mądrości , roztropności lub wiary , a to już tylko Pan Niebios i Ziemi wie .

Skąd wziąłeś to totalnie bzdurne założenie i dlaczego mi je wmawiasz ??



Hmmm ... jakby Ci to wytłumaczyć ... ;P ... Ludzie nie modlą się do ewolucji. I już. Niech się stanie.To jest trochę bardziej skomplikowane ;)



No i jak tu się z Tobą nie zgodzić ... :)



I zrób z tego biznes. Koniecznie.

A nie, to już jest wykorzystany pomysł ;)

No przecież sama poruszasz temat ewolucji i służby zdrowia uznając ją jako Bóstwo i istotne rozwiązanie problemów zdrowotnych.



Myślę , że gdyby życie powstało przez przypadek , to nie byłoby takie skomplikowane :)



Moim zdaniem jeżeli ktoś wykorzystuje imię Boga do interesu zgodnego z jego wolą , to może tak robić , ale jak osoba która się takiego czynu dopuszcza , po to aby napchać swoje kieszenie , to wkrótce może mieć i rozerwane spodnie i różne lekcje oraz nauczki dla swojej duszy .

Gdzie ?

Napisałeś "jego" z małej litery. Zakładam więc, że podmiotem domyślnym jest jakiś człowiek. Ojciec Dyrektor, na przykład, jest taką osobą. Zgodnie ze swoja wolą doi biednych ludzi z pieniędzy, sprawnie posługując się strachem przed piekłem rozpowszechnianym przez współczesny Kościół. Ale o tym już pisaliśmy, że nie byłbyś pierwszy .

Właśnie podsunąłeś mi myśl, że musiało powstać przez przypadek właśnie, że jest takie skomplikowane.

Tutaj i wcześniej doba ewolucji , czyżbyśmy nie pamiętali już ??



Oj no mała wpadka , bo na lekcjach Polskiego grałem w telefonie , a uważałem tylko na lekcji religii , i jej temat teraz poruszę , gdyż mianowicie Jezus nie był Katolikiem podobnie jak Mahomet nie był Islamistą oraz Budda Buddystą , azaliż religie to wymysł ludzi , którzy sami dokładali do niej dogmaty , które nie pochodzą nawet od tych uczonych rabinów tychże wyznań , a ich cele były tak jak wcześniej mówiłem zarobkowe i polityczne .Bóg nie ma nic wspólnego z religiami świata , ale jak faktem jest , iż istnieje zło i dobro , są zdrowe rośliny jak i trujące , zwierzęta łagodne oraz drapieżne , dzień z nocą , tęcza i potężne grzmoty , przykłady jakie przytoczyłem są trochę abstrakcyjne , ale świat odzwierciedla charakter stwórcy , zawiera on rzeczy dobre i złe , tak i piekło i niebo mogą być realne . Przytaczasz mnie tu przykład Ojca Rydzyka , niech ma bogaty dom i samochód oraz niech posiądzie wszystkie dobra tego świata , lecz tak jak mówiłem wcześniej nie od mienia i stanu posiadania zależy czyjeś życie , Łazarz całe swoje życie przechodził koło żebraka , który siedział pod jego bramą , dobrze się bawił do momentu kiedy tchnienie życia zostało mu odebrane , czy warto ryzykować ? Co da człowiek w zamian za duszę swoją ??? Niech każdy posiada co chcę i ile chcę , jeżeli tylko potrafi żyć w zgodzie ze swoim sumieniem . To tyle , proszę jeżeli chcesz dalej ze mną dyskutować to już na privie nie tutaj , gdyż nasza dyskusja jest tu nie na miejscu .

pomyłka, ten żebrak miał na imię Łazarz, jest to przypowieść o bogaczu i Łazarzu.
Tak poza tym zgadzam się z tym co napisałeś.

A no racja , za dużo wiedzy i się bigos w głowie robi ^^ , ale kto się będzie miał domyśleć o co chodzi , to zrozumie wypowiedź , a kto nie zna tej przypowieści , to i tak imię nie będzie mieć dla niego znaczenia , tak czy siak fajnie , że skorygowałeś błąd mojej herezji , gdyż to budujące kiedy okazuje się , iż ktoś czuwa jeszcze nad pismem świętym :) .

MuszeQQ: No przecież sama poruszasz temat ewolucji i służby zdrowia uznając ją jako Bóstwo i istotne rozwiązanie problemów zdrowotnych.
Napisałam wyraźnie, że publiczną służbę zdrowia uważam za wymuszacz pieniędzy, ale po co czytać ze zrozumieniem ... ?