Oto lista osób Etapu drugiego :
Xeen
DryTears
stvn
DuExAsperis
Redziunia
mowxdomniexszeptem
vanessaa16
StoProPewnySiebie
DonVitoCorleone
tom4u
malinka20999
wiersze dodajecie do soboty do godziny 20;00
Powodzenia ! ;)
KONKURS ASTROLOGICZNY - ETAP DRUGI strona 3 z 4
Xeen : Xeen zasady zasadami .. ja bym sie nie oburzyła, bo nie ma nic złego w tym , że chcemy dać komuś szanse ;]
Po to są zasady, żeby się ich trzymać. To Frasa też do listy dopiszczie, a co tam! Niech spróbuje, może akurat wygra!
Nie wiem czemu było ograniczenie wiekowe
trzeba mieć +18 lat aby brać udział
- zgadnąć co to za obraz
- napisać wiersz? nast. też nie miały szans
Ale mniejsza o to, mówiłbyś co innego jakby 30 osób przyjęła a można było tylko 10
Zasady konkursu to świętość dla profesjonalnego Konferansjera. Pamiętajcie o tym. Nie zmienia się zasad w trakcie trwania konkursu, gdyż powoduje to kontrowersje.
Pewien Baran wyszedł z domu,
po cichaczu, po kryjomu.
Byk wyskoczył przez okienko,
oszalały pobiegł prędko.
Rak nie czekał nawet chwili,
Poczekajcie moi mili.
Koziorożec nie przepuścił,
zabrał drobne, cynk już puścił.
Lew odczytał sygnał kumpla,
No to jazda po zimnego kufla.
Już ekipa niezła leci,
dwa przystanki i są dzieci.
To Bliżnięta,
co maślane mieli już oczęta.
Koło sklepu stała Waga,
-Szybciej, rusz się jest zabawa.
Wpadli szybko na dzielnice,
Strzelec już zamykał swą piwnice.
Skorpion czaił się na murku,
poczuł piekny zapach trunku.
Wodnik stał już obok baru,
No kochani czas browaru.
Ryby już za barem stały,
i 12 kufli zamawiały.
Panna piwo już nalewa,
Jest ekipa - jest polewa.
:ziober:
Aksamitne niebo, na nim pełno gwiazd...
Wodnik czarujący , daje Rybom znak.
Baran okiem zerka na Byka srogiego.
Bliźnięta wieczne dzieci , charakter mają zmienny.
Rak samotik jak wyspa bezludna .
Lew dostojnie potrząsa swoja gęstą grzywą.
Pannie w oko wpadła Waga , która ma Skorpiona
podejrzliwego za sąsiada.
Strzelec, nie zależny w dłoni dzierży łuk.
Koziorożec uparty całość tą zamyka .
Pewna Pani się nudziła,
Cały wieczór rozmyślała,
Casting zorganizowała,
Jednak wszystkich odrzuciła.
Nie dostaniesz Astrologa
I na darmo tyle starań,
Boś uparty jest jak baran,
Ale to nie tędy droga.
Nie dostaniesz i na nic ryk!
Jak podanie Twe czytałam,
To za głowę się łapałam,
Bo co drugie zdanie był byk.
Twoje konta jak bliźnięta,
Lecz nie Twoje to rodzeństwo.
Kasynowe to przekleństwo!
Cała zgraja usunięta.
Nie dla Ciebie jest i ten znak.
Przeglądałam Twe czatlogi,
Rzucasz innym kłody w nogi,
Oraz szczypiesz ich tak jak rak.
Saturn nie nad Twoją głowę,
Zachowujesz się jak zły lew
W Promenadzie robisz wciąż chlew
I co chwilę konto nowe.
A Ty co, wielmożna panna?
Pełno Coinsów na zakupy.
Innym robisz koło pupy!
Fakt. Fryzura nienaganna.
Wtapiasz w tłum się niczym wodnik,
W Mieście Fotki - cicha woda.
Lecz gdy kupisz sobie loda,
To papierek sru na chodnik!
Nie wiem, co w Twej sprawie orzec,
Nawet chciałam awansować,
Ale jeśli mam żałować...
Nie! Więc sorry, koziorożec.
Być zabraną w magię chwili,
Przez Skorpionów obiecane,
Lecz bilety wyprzedane.
Znak Twój, wiatr zwiał! Zawinili!
Strzelec jesteś wyborowy,
Sadzisz wszystkim równo, bany,
Spokój w mieście zachowany,
Nie potrzebny znaczek nowy.
Waga? Nie chcę o niej słyszeć.
Więc Astrolog nie dla Ciebie!
Ich klikanie, system...
Serwer zaczął ledwo dyszeć!
Znasz horoskop, to prorokuj,
A Wy jak po deszczu grzyby.
Albo jak w ławicy ryby.
Dajcie mi już świety spokój!