Hej
Czy ma ktoś może kiedyś temat na ustna na tema mitologi greckiej i jej wpływu na twórczość literatury fantasy ( najlepiej na twórczość Tolkiena i Silmarillion) Bo ogólnie chciałam sobie luknąć wstęp bo mi tylko tego brakuje i nie wiem wgl jak go zrobić -.-
Matura strona 1 z 2
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
"Dzień dobry Szanowna Komisjo, mój temat to - (tytuł). Mitologia grecka miała/nie miała (zalezy jaką założysz tezę) ogromny/żaden wpływ na literaturę fantasy..."
Bla, bla... Nie wiem jakich użyłaś utworów itd., więc więcej Ci nie mogę pomóc. Polej wodę po prostu. :)
@Fantastyczna:
"Mity kiedyś i dziś: porównanie mitologii starożytnych Greków z mitologią wykreowaną przez Tolkiena w ‘’Silmarillion.’’ Omów na wybranych przykładach literackich. " temat prezentacji... jak go wybierałam stwierdziłam ze pryszcz teraz tak nie sądzę. Hmm najwyżej poleję wodę 16 maja mam czas :D
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Nie mam nawet pojęcia co to takiego.
No, tak. Często to słyszę - Wybrałem/łam, bo wydawało się być łatwe. Matura ustna po pierwsze i tak do niczego sie nie liczy, a po drugie prezentacja prezentacją. Ważniejsze jest to czy odpowiesz na pytania. Dlatego warto brać temat, o którym mamy jakieśkolwiek pojęcie, aby w razie czego można było improwizować. Wstęp nie musi być jakiś powalająco długi. Załóż tylko tezę, którą później poprzesz argumentami w rozwinięciu i tyle. Życzę powodzenia. :)
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Tym lepiej. Poradzisz sobie. ;P Matura to bułka z masłem.
Pociesz się tym, że to ostatnie wypracowanie w najbliższym czasie.
d 7 lutego się zmienialo... ale ja nie chce zmieniać... ja nie lubie pisac wypracowań, wgl nie lubie polskiego ...
pocieszam się tym ze to moje ostatnie dni w tej placówce edukacyjnej ::
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
hmm ostani miesiac zapamietam chyba najbardziej gdyz nie odzywam sie z połową klasy i tejże połowie wygarnełam kilka słów prawdy i sie okazło że jestem ja ta zła , suka dwulicowa itp. no cóz sa ludzie i parapety. ale zawiodłam się na przyjaciołach ;c i ogólnie szkoła biedna ale z tradycjami : dyrektor kradnie rope do golfa, dyrektorka poszczelona sowa i dalej się nie bede wypowiadac.
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
Huh... No, ładnie. Ja przez 1,5 roku w liceum nie rozmawiałam prawie z nikim z klasy - na półmetku po pijaku powiedziały mi, że się mnie BAŁY. Warto zaznaczy, że w mojej klasie był tylko jeden chłopak. I tylko on ze mną trzymał na początku. Później miałam już kilka koleżanek, ale reszta nadal mnie nie lubiła, bo wszystko olewałam, wagarowałam, pyskowałam, a zawsze mi się upiekło i nie miałam problemów z ocenami, a one stawały na głowie i miały zagrożenia/bomby na półrocza, czy koniec roku. xD A mimo to chciałabym tam wrócić. To był piękny czas.
Miałam tak w pierwszej klasie, nawet wtedy chciałam się przenies na lesnictwo z tego powodu
Nie jesteś jakąś moją zaginioną siostrą ?
Może tez zatesknie za 5,4 lata ewentualnie 3 .
- To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.