filolog0328038029
filolog0328038029
  22 listopada 2011 (pierwszy post)
Witajcie :) Potrzebuję interpretacji wiersza.Przeszukałam pół internetu i nie mogę znaleźć. Wiecie cokolwiek na temat tej interpretacji ? Może interpretowaliście go w szkole lub wiecie o nim cokolwiek ? Spadówa z pojazdem i pajacowaniem tylko poważne osoby. z góry dzięki ! :piwo: Pozdrawiam.
oto on:

Ewy Lipskiej - Z listu

Śmierć to wagary Panie Profesorze
Już na następnej ulicy
zrzucamy z ramion ciężkie tornistry wiedzy.
Kupujemy kilo czereśni.
Rozrzucamy kratkowane kartki czasu.

Tłuką o moja szyję Panie Profesorze
białe skrzydła sztywnego kołnierzyka.
Pozwólmy im ulecieć.
Moje nie rozwiązane zadanie Panie Profesorze
niczego już nie rozwiąże.
Jeszcze tylko ułamki czasu
siedzą w samolocie mojego mózgu.
Przez stadion moich płuc
przebiega ostatnia sztafeta tetna.
Ostatni zawodnik
przeskakuje przez ostatni płotek.

Ginie mi z oczu światło Panie Profesorze.
Palce wymykają się z moich rąk.
Jestem przygotowany do odpowiedzi.
Mogę zdawać egzamin poprawkowy.
Tylko Pana tu nie ma
Panie Profesorze.
Jedynie żywe
kołyszą się na moim uchu
dwie czerwone czereśnie.
Jedynie żywe
kręcą się koło moich nóg
dwa sznurowane buty
które usprawiedliwią moją nieobecność.
MOROwaPanna
MOROwaPanna
  22 listopada 2011

Na kiedy to masz? Gotowej nie mam, ale mogę pomóc, jestem po polonistyce. Jakby co, pisz na pw.

filolog0328038029
filolog0328038029
  22 listopada 2011

Na pojutrze :) Właśnie o to chodzi, że w tym roku zaczełam studia i jakakolwiek pomoc będzie mi wielka !! Dzięki wielkie już się odzywam !!:)

AtomPrezes
AtomPrezes
  23 listopada 2011

Wiersz nie jest trudny to zinterpretowania, nie jestem na polonistyce i sądzę, że nie miałbym większych problemów. Jak coś pisz na privie!;)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.