PoDgUr
PoDgUr
  29 maja 2011 (pierwszy post)

Siemanko :) co słychać?
Przybywam do Was z pewnym pytaniem. Mianowicie rozmyślam nad wyborem studiów/policealnej szkoły. Zastanawiam się nad takimi kierunkami jak Zarządzanie w biznesie tylko z tego co widzę to posiadam nikłą szanse dostania się na takowe studia, ponieważ jest duże zainteresowanie nimi( pytam znajomych, których znajomi też idą i tak dalej). Nigdy nie kochałem się uczyć, może dlatego nigdy tego nie robiłem stąd słabe wyniki matury będą...Szacowane(mat:50;pol:50;ang:70;geografia:50) i zastanawiam się czy jest sens składania papierów na studia czy może warto wybrać jednak tą policealną i nauczyć się tam podstaw do zarządzania firmą itd. Jakie są wasze odczucia, co do szkół policealnych i co proponujecie?:)

Pozdrawiam .

znajduch
znajduch
  29 maja 2011

Lepiej idź gdzieś, gdzie nauczą cię zawodu ;) Po "zarządzaniu firmą" czyją firmą będziesz chciał zarządzać?

PoDgUr
PoDgUr
  29 maja 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Lepiej idź gdzieś, gdzie nauczą cię zawodu ;) Po "zarządzaniu firmą" czyją firmą będziesz chciał zarządzać?

Siemanko:)
Na pewno sam spróbuję z czymś wyjść na rynek:) jakaś mała działalność na początek:) Od czegoś trzeba zacząć:) Chyba poczekam do wyników matury i wtedy postanowię czy może jednak złożyć te papiery na studia. Jednak ten fajny napis "Wykształcenie wyższe" daje do myślenia ^^
explorator666
explorator666
  29 maja 2011

na Twoim miejscu poszedł bym na WAT z takimi wynikami;)

Embermane
Embermane
  30 maja 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: na Twoim miejscu poszedł bym na WAT z takimi wynikami;)

dostanie całki i kaput.
;-)
PoDgUr
PoDgUr
  30 maja 2011
Embermane
Embermane: explorator666:na Twoim miejscu poszedł bym na WAT z takimi wynikami;) dostanie całki i kaput. ;-)

Takie sranie w banie:) Akurat matematyka zawsze mi łatwo wchodziła ;-) a to że nigdy nie chciałem się uczyć, to już moja indywidualna sprawa:) Teraz nie liczy się wykształcenie, tylko znajomości:)

Do zamknięcia.
Embermane
Embermane
  30 maja 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Takie sranie w banie:) Akurat matematyka zawsze mi łatwo wchodziła

Jeśli dla Ciebie sraniem w banie jest odpadanie połowy studentów na pierwszym roku właśnie przez całki oraz to, że tego na studiach NIE UCZĄ, tylko wymagają (w LO dostajesz całki na rozszerzonej matematyce), to życzę powodzenia.
91kasia
91kasia
  1 czerwca 2011
Embermane
Embermane: na studiach NIE UCZĄ, tylko wymagają

A u mnie uczyli :P I nauczyli :P
katuszo
Posty: 13998 (po ~45 znaków)
Reputacja: -2 | BluzgometrTM: 29
katuszo
  5 czerwca 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: A u mnie uczyli :P I nauczyli :P

a mnie uczyli i nie nauczyli :ziew:

gorszy, podlejszy, ogólnie zóy/
Wróciłem

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.