jutro mam ustną maturę dopiero o 17:00...
co za ten czas można byłoby robić żeby nie zwariować z nerwów ?
jak prezentacje wygłaszam dajmy na to 17 minut to mi przerwą po 15 minutach ? ;>
lista tematów
.......... strona 3 z 3
Konto usunięte: Ja historie podstawe raczej napisalbym, geografie mam nadzieje, ze zdalem;p i nic juz nie podwyzszam bo po co jesli dostane sie na studia:D
ja chcę. taka ma chora ambicja -^
ja wariuję. w sobotę puściłam hamulce i wzięłam się za rok młodszego :P
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
Być może na egzaminie dostaniesz takiego przypieszenia, że zmieścisz się.
Kilka osób u mnie w szkole właśnie tak maiało.
Śpij.
A jutro wdech, wydech, łyk i w drogę. :P
Konto usunięte: fajnie jest mieć wcześnie bo się ma umysł świeży nie to co ja o 17 i pełen bagaż całego dnia i niepotrzebna stresówka cały dzień.
długo czekasz ;o no ja czekam 15 minut choć wynik już znam....:C
nooo, ja zdawałam o 16.30 - byłam strasznie z tej pory niezadowolona, ale...chyba dobrze, że tak wypadło. na wyniki nie czekałam długo. poza tym było nas tylko 4 osoby xD żadnego wstydu, jeśli zda się słabo, haha ;]