Na co trzeba chorować żeby dostać zaświadczenie o nauczaniu indywidualnym? Czy wystarczy psychiatrze to, że nie potrafię się z ludźmi w klasie dogadać czyli trudności z adaptacją itp? Że na każdym kroku mnie obrażają? Nie chce już dłużej z nimi chodzić bo tylko codziennie sie stresuje niepotrzebnie i chodzę zła i spięta przez cały dzień.
Czy na świadectwie jest napisane, że ktoś miał indywidualny tok nauki? Robi to jakąś różnicę np. przy zapisywaniu się po maturze na uczelnię albo przy pójściu do pracy?
lista tematów
Indywidualny tok nauczania
Konto usunięte: Czy wystarczy psychiatrze to, że nie potrafię się z ludźmi w klasie dogadać czyli trudności z adaptacją itp? Że na każdym kroku mnie obrażają?
Szczerze wątpię. W każdej klasie zawsze jest jedna osoba ,która odbiega od normy klasowej i jest główną atrakcją do 'gnębienia'.
Może zamiast się dołować zacznij z nimi współpracować ? Może warto z nimi porozmawiać, albo po prostu porozmawiać z wychowawcą i przedstawić problem ? No na pewno wiele ułatwi.
No i przede wszystkim : musi być jakiś powód tego ,że Cię obrażają.
Musisz ten powód zmienić.
Konto usunięte: Szczerze wątpię. W każdej klasie zawsze jest jedna osoba ,która odbiega od normy klasowej i jest główną atrakcją do 'gnębienia'.
Może zamiast się dołować zacznij z nimi współpracować ? Może warto z nimi porozmawiać, albo po prostu porozmawiać z wychowawcą i przedstawić problem ? No na pewno wiele ułatwi.
No i przede wszystkim : musi być jakiś powód tego ,że Cię obrażają.
Musisz ten powód zmienić.
Tylko dlaczego to mam być ja? Nie pozwole sobie skoczyć na głowę. Nikt nie ma prawa mnie tak traktować!!! A współpracoać z nimi nie mam zamiaru zacząć, oni mają swoje tematy, swój świat, swoje życie i nie mam ochoty się w to wpieprzać, oni pewnie też by nie chcieli żebym ja sie w to mieszała. Z wychowawczynią rozmaiałam to ona potraktowała to z pobłażliym uśmieszkiem więc wychodzi na to że ona ma to dupie!!! Nie wiem jaki jest powód tego że mnie obrażają i trudno żebym sie o to ich pytała
Nie będziesz miała nauczania indywidualnego tylko dlatego, że Ty nie akceptujesz reszty a oni Ciebie. Najprościej będzie jak zminiesz klase albo zaczniecie się dogadywać.
" Zgodnie z art. 71b ust. 1a Ustawy z dnia 7 września 1991 r. O systemie oświaty (DzU z 2004 r., Nr 256, poz. 2572, ze zmianami) indywidualnym nauczaniem obejmuje się dzieci i młodzież, których stan zdrowia uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły "
Watpie, abys Ty miala takie problemy.
Poza tym, takie nauczanie jest przyznawane w
Watpie, abys Ty miala takie problemy.
Poza tym, takie nauczanie jest przyznawane w
Konto usunięte: Tylko dlaczego to mam być ja? Nie pozwole sobie skoczyć na głowę. Nikt nie ma prawa mnie tak traktować!!! A współpracoać z nimi nie mam zamiaru zacząć, oni mają swoje tematy, swój świat, swoje życie i nie mam ochoty się w to wpieprzać, oni pewnie też by nie chcieli żebym ja sie w to mieszała. Z wychowawczynią rozmaiałam to ona potraktowała to z pobłażliym uśmieszkiem więc wychodzi na to że ona ma to dupie!!! Nie wiem jaki jest powód tego że mnie obrażają i trudno żebym sie o to ich pytała
Uciekając dasz im niezłą satysfakcję.
Czy w Twojej szkole jest tylko jedna klasa i tylko te kilkanaście osób?
Konto usunięte: Czy wystarczy psychiatrze to, że nie potrafię się z ludźmi w klasie dogadać czyli trudności z adaptacją itp?
Na pewno nie, psychiatra w takim razie wysłałby Cię na jakąś terapię.
Żeby mieć indywidualny tok nauczania musić nie mieć możliwości chodzenia do szkoły z powodu problemów zdrowotnych.
Konto usunięte: Na co trzeba chorować żeby dostać zaświadczenie o nauczaniu indywidualnym? Czy wystarczy psychiatrze to, że nie potrafię się z ludźmi w klasie dogadać czyli trudności z adaptacją itp? Że na każdym kroku mnie obrażają? Nie chce już dłużej z nimi chodzić bo tylko codziennie sie stresuje niepotrzebnie i chodzę zła i spięta przez cały dzień.
Czy na świadectwie jest napisane, że ktoś miał indywidualny tok nauki? Robi to jakąś różnicę np. przy zapisywaniu się po maturze na uczelnię albo przy pójściu do pracy?
To niejest powod dka nauczania indywidualnego :) Moj Kolega mial wypadek i po 2 miechach lezenia na oiomie i innych oddzalach dostal nauczanie takie:)
A 2 przypadek dziewczyna u mnie w szkole ktora nie umiala panowac nad soba pplakala na lekcjach np
jak dla mnie wydawala sie normalna:D Ale kolezanki opowiadaly mi Ze no jakas nerwice miala Jak niska ocene dostaal czy jak ktos ja do odpoweidzi wziol bala sie itp nie wiem:O Nie miala przyjaciol suzkala W ludziach pomocy nikt jej nie pomogl. No i dlatego miala indywidualny to tzn dalej ma:)
Kingusia: A 2 przypadek dziewczyna u mnie w szkole ktora nie umiala panowac nad soba pplakala na lekcjach np
ja się popłakałam, jak na koniec pierwszej klasy LO udało mi się wybronić na 4 z geografii. ale ja ryczałam ze szczęścia. tak samo rok później, tylko z geografii walczyłam o 5. i też mi się udało :D