Anka291
Anka291
  17 marca 2010 (pierwszy post)

Witam!
Jestem uczennicą LO i w przyszłości chciałabym pójść na studia związane z biologią (mikrobiologia, biologia albo genetyka), najlepiej na UP we Wrocławiu. Jednak słyszałam, że są to dosyć ciężkie kierunki, gdzie przede wszystkim wymagana jest chemia, matma i fiza, a biologię stawia się na dalszym miejscu. Oczywiście wiem, że te przedmioty też są bardzo ważne, ale do tej pory byłam pewna, że na w/w kierunkach są tylko dodatkiem. Poza tym, przeglądając różne fora, przeraziłam się, że wiele osób narzeka na brak pracy po studiach przyrodniczych. Czy ktoś z Was może studiował biologię na UP albo AR bądź ma na ten temat jakieś pojęcie z innych wiarygodnych źródeł? Byłabym bardzo wdzięczna za obiektywne i wyczerpujące odpowiedzi.
Pozdrawiam!

PS: jeżeli napisałam jakąś głupotę, to przepraszam, ale po zebraniu wszystkich informacji mam totalny chaos w głowie. ;)

Sylvinka
Posty: 15395 (po ~112 znaków)
Reputacja: -13 | BluzgometrTM: 4
Sylvinka
  17 marca 2010

Moja siostra jest na drugim roku biologii. Rzeczywiście najbardziej przeważa chemia, ale fizyka? :wtf: Nawet nie słyszałam. Oczywiście, jest dużo nauki, ale jeśli lubisz te przedmioty, i ciągnie Cię do tego, to nauka nie będzie dla Ciebie problem, biorąc pod uwagę fakt, iż może Ci to szybko wchodzic do głowy.

mam czarne skrzydła,muskam nimi stopy aniołów...
Anka291
Anka291
  17 marca 2010

A kim chce być Twoja siostra w przyszłości? Zamierza się w przyszłości specjalizować w konkretnym kierunku?
Dzięki za odpowiedź. :)

GoroncyMatiCzeka
GoroncyMatiCzeka
  17 marca 2010

To normalne, zawsze na poczatku jest nacisk na matme/chemie ze wzgledu na to ze trzeba najpierw opanowac podstawy z ktorych wychodzi sie do dalszej nauki.

Dam taki przyklad od siebie, jestem na wydziale chemiczym i nie umialbym policzyc np rownania Shrodingera bez znajomosci rozniczki/calek czy liczb urojonych.

Filuteria
Filuteria
  18 marca 2010

Matma, to raczej na inżynierskich, np. zootechnika. Nie ma jej na każdym kierunku przyrodniczym.
Fizyka pewnie też.
Chemia z biologią są jednym ciałem ; ) więc ich znajomość jest niezbędna na kierunkach przyrodniczych.

Co do przyszłości - po każdym kierunku można nie znaleźć pracy. Najważniejsza jest pasja. Jeśli uwielbiasz mikrobiologię, genetykę, itd., to studiować będziesz z radością i fascynacją. Później z pewnością znajdziesz pracę. Mamy mutacje wirusów, świat obiega panika jeśli chodzi o grypę. Szczególnie ptasią, bo ta jest 100 razy niebezpieczniejsza od świńskiej. Możesz to badać. Genetyka - klony, nieuleczalne choroby, poronienia związane z brakiem allelu recesywnego wpływającego na przemianę aminokwasów aromatycznych, dziedziczenie grup krwi i nie tylko - to ZAWSZE będzie intrygować. Jedynie przykłady.

Możesz oczywiście wybrać pedagogikę lub jakąś filologię... ; )

Anka291
Anka291
  18 marca 2010

Wiem, że chemia i biola są ze sobą nierozerwalnie powiązane, ale gdzieś czytałam, że przeważa pierwszy przedmiot, a to mnie przeraża. ;P
Ok, dzięki za wszystkie odpowiedzi! I tak już zdecydowałam o swojej przyszłości i będę szła do wyznaczonego celu, choćby po trupach. :) Pozdrawiam! :)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.