*matury.
a dokładnie prezentacji.
Macie już napisaną ?
Zamierzacie kuć ją na pamięć ?
Pracę oddaje się egzaminatorom i co oni z nią robią ?
Więc chyba nie pasuje klepać jej słowo w słowo ;>
A tak w ogóle czy jest ktoś z was co nie zdał matury ?
Jak odbiło się to na waszych planach ?
Dziękować za datki
lista tematów
odnośnie bzdury* z pl. strona 6 z 7
Konto usunięte: Macie już napisaną ?
Zamierzacie kuć ją na pamięć ?
Pracę oddaje się egzaminatorom i co oni z nią robią ?
Więc chyba nie pasuje klepać jej słowo w słowo ;>
Ja mam maturę za sobą, w zeszłym roku zdawałem.
Bibliografię oddałem miesiąc przed maturą, a normalną pracę napisałem 3 dni przed terminem ustnej. Na egzaminie możesz mieć tylko tę bibliografię którą oddałeś (no i kartkę z cytatami którą wcześniej można oddać), komisja będzie ją (je) miała i Ci odda. Pracę przeczytałem sobie parę razy, poprawiłem błędy i to było tyle nauki. Lepiej mówić o czymś o czym ma się pojęcie niż recytować, mniejszy stres, mniejsza szansa pomyłki, większa szansa na wybrnięcie z sytuacji gdy jakieś słowo wypadnie Ci z głowy.
A mówić nie trzeba 15 minut, 10 spokojnie wystarczy, ja mówiłem nawet mniej :) zdałem na 80%.
Nie, nie napisałam jeszcze.
Nawet nie zdecydowałam się na temat, za dużo jest takich, które mi przypasowały. .
Nie mam zamiaru kuć na pamięć, to się nie sprawdza.
Brzmi jak recytowanie, poza tym ze stresu można zapomnieć jakiegoś słowa, bądź kilku, i wtedy ciężko kontynuować.
Ja pewnie przeczytam kilka razy to, co napiszę, później powiem na głos przed kimś (bo samemu dla siebie to też zupełnie inaczej) i wystarczy, mam nadzieję. ;-)
Konto usunięte: Macie już napisaną ?
Zamierzacie kuć ją na pamięć ?
Pracę oddaje się egzaminatorom i co oni z nią robią ?
nie, na razie mam wybrany tylko temat.
nie, nie zamierzam, przeczytam sobie tylko kilka razy, żeby mniej więcej wiedzieć co i jak i myślę, że będzie dobrze.
pracy nie oddajesz, tylko konspekt :)
leży i kwiczy :/
zabiorę się za nią w czasie ferii
kuć nie będę, byleby zrozumieć o czym mówię i żeby nie zabrakło mi słów :d
Konto usunięte: Pracę oddaje się egzaminatorom i co oni z nią robią ?
Więc chyba nie pasuje klepać jej słowo w słowo ;>
tego to ja nie wiem. Wiem, że po feriach muszę przedstawić pracę polonistce.
maturę zdawałam niecały rok temu.
Jako,że temat,który wybrałam był moim konikiem,nie musiałam jej kuć na pamięć.Owszem były elementy,zdania prezentacji,które odtworzyłam z pamięci,ale raczej skupiłam się aby nie pomylić kolejności tego,o czym chcę mówić.
Pracy nie oddajesz nikomu.
Egzaminatorzy mają tylko Twoją bibliografię i plan prezentacji.Pracę Ty masz mieć w głowie :]