mam jutro chole.rnie ważną poprawkę z fizyki, i dużo materiału do nauczenia. dopiero zaczęłam, i prawdopodobnie zarwę noc. problem w tym, że w piątek była biba, w sobotę była biba, wczoraj poszłam trochę wcześniej spać bo koło drugiej ale o 6 pobudka no i wiecie.. na matmie usnęłam dzisiaj.
co zrobić, żeby nie usnąć nad książką i nie ocknąć się rano?
jak się pobudzić, żebym mogła spokojnie się uczyć do rana?
piję kawę na razie.
naprawdę zależy mi na tej ocenie.
lista tematów
pobudzenie.
jak już masz z fizyki dop gwarantowane to idź spać i to olej, gorzej jesli zaliczasz na dop heh ale to i tak jest łatwo w miare bo na dop to trzeba wkuwac tylko trochę wkuć wystarczy materiału i już...btw. kawa?? dobra ale tylko do czasu...nic nie zrobisz, musisz się męczyć