wiecie jak sobie poradzic ze stresem maturalnym? ja to juz wale kupe w gacie ze strachu i to do tego na rzadko :D
MATURA!!!! strona 1 z 2
ja tez sie boje... ale wiecie co.. zaczyna mnie to nie obchodzic
I zaczynam do tego podchodzic CO BEDZIE TO BEDZIE
jakos sie zawsze zda.
Nie da się tego pokonać:) Nawet Walerin nie pomoże:P choćby nie wiem co...:) dawka za mała nic nie daje a dawka w sam ras na stres maturalny konia by zabiła:P xD
Mój bro twierdzi ze matura to pikuś w porownaniu z tymi egzaminami co maja na studiach i ze nie ma sie czego bac. Jak sie ktos uczyl to napisze :P
spokojnie to tylko matura... do kazdego egzaminu i na zaliczenie na studiach będzie trzeba nauczyć się tyle co do matury:] ...
dzień przed już nic się nie nauczycie, bo będzie tylko jedno wielkie dzwonienie do siebie... kto czego nie wie jeszcze i co mogłoby być..:]
korzystajcie ze słońca... i róbcie sobie przerwy na spacery...albo z ksiązką na ławkę do parku się wybierzcie... + buła dla gołębi... od razu będzie lepiej, słoneczniej i raźniej...