moglby mi ktos rozwiac zadanie lub chociaz wytlumaczyc jak je rozwiac? "Ostroslup o polu podstawy 30 cm kwadratowych i wysokosci 10 cm przecieto na 2 czesci plaszczyzna rownolegla do podstawy ostroslupa i przechodzaca przez srodek jego wysokosci. Oblicz objetosci obydwu czesci ostroslupa"
matma :/ strona 1 z 2
mi wydaje się,że to będzie tak:
pole podstawy dzielisz na 2( bo ta płaszczyzną przechodzi przez wysokość ostrosłupa dzieląc go na 2 równe części) potem podstawiasz do wzoru V=1/3 pola podstawy czyli 15 cm kwadratowych * H czyli 10 cm i masz chyba wynik....
ale czy ja dobrze myślę to nie ręczę...
powinno byc dane co jest podstawa, bo tak nie mozna obliczyc. nie jest napisanne ze jest to ostroslup foremny chociaz?? jeszcze bede myslal jezeli nie:)
ale jeśli trzeba obliczyć objętość obydwu części ostrosłupa a ta płaszczyzna przechodzi centralnie przez wysokość to podstawę dzieli się na 2 i potem tylko do wzoru i jak dla mnie to potem było by już tylko rozwiązanie....
raczej nie tak powinno byc :/ w odpowiedzi pisze ze powinno wyjsc 12, 5 cm szesciennych i 87,5 cm szesciennych
no dokladnie :/ w ogole matma jest dziwna. ale to tez zalezy od nauczyciela. czyli ja chyba z gimnazjum z matmy nic nie bede umiala :/ juz bym wolala byc w podstawowce
dobra juz wiem:) kolezanka caly czas zle mowi, fakt ze to co jest podstawa nie ma znaczenia, ale dzielimy rozwnolegle do podstawy... no wiec jezeli dzielimy wysokosc na pol, to pole podstawy powstalego "u gory" ostroslupa jest 4 razy mniejsza od wyjsciowego pola czyli 30/4=7,5cm2 (kwadratowego) , wiec liczymy objetosc calego ostroslupa, mamy v=1/3*S*h gdzie s-pole podstawy. v calego=100cm3, teraz liczymy objetosc malego ostroslupa czyli v2=7,5*1/3*5cm(polowa wysokosci) =12,5cm3 wiec odejmyujemy to od calej objetosci i mamy v3=100-12,5=87,5cm3 i juz:)