wiec,duzo razy juz pisalam o studiach ale wybralam pare kierunkow i prosila bym o rade ^^ [znalezienie pracy+dobre zarobki tez sie przydadza ^^]
ogolnie humanista jestem wiec:
prawnik,kryminolog/detektyw,tlumacz przysiegly[ogolnie byle co tylko z ang],nauczyciel xD,psycholog,dziennikarz,polonistka,charakteryzatorka,religioznawca[nie znam zawodu],fotograf,aktorka,filozof,historyk[nie wiem jaki zawod ]
z gory dzieki za odpowiedzi ^^
studia-bardziej ambitnie.
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
trudne studia
nie ma po nich pracy
bez pasji nie ma w ogóle sensu się tykać
tak mi znajomy student powiada odnośnie tego kierunku ;)
długie studia, trudno dostać się na aplikacje, nie można jechać na samych trójach :P ogólnie też coś dla ludzi bardzo ambitnych
do tego trzeba zdać egzamin państwowy to w sumie tak jak ja ;] wybieram się na filologię norweską bądź szwedzką ;]
nauczyciel niee... psycholog - z tego co wiem teraz mamy tego nadmiar, to modny kierunek
to ciekawe :)) istnieją dwuletnie szkolenia, o pracę chyba trudno, ale jednak jest
co do dwóch ostatnich to szansa stałej pracy i naprawdę niezłych zarobków nikła
jak masz w rodzinie prawnika z kancelaria idz śmiało na to..dostać się na aplikację ? bardzo ciężko to mało powiedziane ..ludzie kują cały rok do tego .. poza tym wiadomo..bardzo zamknieta grupa społeczna..doradzam
chyba najlepiej z tego wszystkiego wygląda;]
sam się nad tym zastanawiałem, ale .. duza odpowiedzialność a kasa mała..jakby dawali 3-4 tys dla nauczyciela to bym poszedł ;]
fajne, ale zatrzęsienie tego jest..ale jak skończysz z jakąś specjalizacją to praca będzie;] psychologia i socjologia-dużo ludzi ale pole manewru też duże w pracy;]
odpuść..dziecięce fantazje to zostanie aktorem/aktorką a rzeczywistość brutalna..
ok;]
tak jak z nauczycielem
tak jak fotograf/aktorka
praca na uczelni-wykładowca, po prostu kariera naukowa plus prace dorywcze w róznorakich instytucjach... baaaardzo ciężkie studia i baaaardzo trudno o pracę
kariera naukowa,na uczelni, w szkole...pisanie w gazetach?
ogólnie po studiach humanistycznych wypada zrobić coś podyplomowego, jakąś specjalizację
sam jestem humanistą i bardzo tego żałuję:D
gdybym miał wybór to chciałbym się urodzić się ze "ścisłym umysłem" jakiś komputerowiec, elektryk, politechnika te prawy :D
gdybym miala wybrac z tej listy wahalabym sie pomiedzy:
prawnik, psycholog, dziennikarz
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
Filozof- nie opłacalne, nie ma za dużego pola manewru jeśli chodzi o pracę (no chyba, że fascynuje Cię wykładanie na studiach?), religioznawca- czy ja wiem... po co to komu, kiedy żyjemy w świecie, gdzie każdy może wierzyć, w co chce:), aktorka- masa bezsensownych egzaminów i dłuuugich eliminacji oraz kosztownych warsztatów by w końcu grać w telenowelach, bo polskich aktorów nie bardzo lubi światowe kino (nie znają się), kryminolog- hmmm, pracochłonne i wymagające od człowieka dużej dozy cierpliwości i sprytu, do tego odporności na stres i nie lada odwagi (wiem, co mówię:)), prawnik z kolei trudno osiągalny, nie masz w rodzinie żadnego prawnika, tak na prawdę nie masz szans na pracę, to zamknięta elita; dziennikarz- no nie wiem, sama jestem na polonist6yce i mam to do wyboru i chyba nie pójdę tym tropem, bo już teraz musiałabym szukać jakiegoś radia lub telewizji i grzać miejsce, po prostu nie ma pracy po tym kierunku, bardzo o nią trudno... Odradzam także psychologa, bardzo trudny i wyczerpujący zawód, jeśli nie ma się silnej psychiki człowiek sam szybko siada, zwłaszcza kobiety mają silnie rozwinięta empatię i są o niebo wrażliwsze od mężczyzn, więc istnieje duże ryzyko niespełnienia w tym zawodzie. Reszta zawodów jak najbardziej w porządku:) Zwłaszcza fotograf (przyszłościowy i dobrze płatny zawód) i charakteryzatorka (co jak co, ale bez makijażu w dzisiejszych czasach ani rusz!:) Pozdrawiam i życzę powodzenia:) Mam nadzieję, że choć odrobinę pomogłam:)
Polonista na studiach pozyskuje pewną elastyczność. Kiedy dostałam się na ten kierunek, to średnio bawiła mnie wizja przyszłości, którą wykreowałam na podstawie pozyskanych informacji.
Polonista może być nauczycielem po odbyciu odpowiedniego kursu, może także wybrać specjalizację komunikacja społeczna, a to jest równoznaczne z dziennikarstwem. Może także pozostać na uczelni pod uzyskaniu odpowiedniego wykształcenia. ; )
Nauczyciele akademiccy nie zarabiają mało... ; )))
To tylko niektóre z wielu przykładów.
Głupcem jest ten, kto twierdzi, że polonistyka nie jest dobrym kierunkiem... Że poloniści mogą być wyłącznie nauczycielami. ; )