salala2
salala2
  24 grudnia 2008 (pierwszy post)

skoro jest to dzial "szkola" to zadaje takie pytanie zwiazane z fizyka :
"jesli podrzucamy pilke w jadacym samochodzie, to dlaczego nie leci ona do tylu ?"
bystrzaki wykazcie sie ;p

RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  24 grudnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: podrzucamy pilke w jadacym samochodzie, to dlaczego nie leci ona do tylu ?

nie tylko samochód porusza się z określoną prędkością. Z taką samą prędkością porusza się też wszystko to, co się w nim znajduje - także piłka. Dlatego spadając, nadal przemieszcza się ona do przodu, a więc względem pojazdu pozostaje ona w spoczynku.

Wszystko się jednak zmienia, kiedy podczas spadania piłki samochód przyśpiesza.
Wówczas piłka rzeczywiście przemieszcza się ku jego tyłowi, gdyż spadające ciało nie może w żaden sposób przyśpieszyć, by zrównać swoją prędkość z rosnącą prędkością pojazdu.

W rzeczywistości, jeśli nie wiemy, że kierowca dodał gazu, możemy nawet pomyśleć, że pojawiła się jakaś siła, która przyśpieszyła piłkę w kierunku tyłu samochodu - co, jak się okazue, jest kluczową ideą w Einsteinowskiej teorii grawitacji, zwanej ogólnie teorią względności.
Einstein zauważył, że jeśli upuści się piłkę w startującej, a więc przyśpieszającej w górę rakiecie, to skutek będzie taki sam, jakby piłka wcale się nie poruszała, lecz była ściągana w dół przez grawitację. To zaś doprowadziło do zupełnie nowego sposobu myślenia o grawitacji.

:ziew:
...Ignorance is bliss...
Paulinessa16
Paulinessa16
  24 grudnia 2008
RexMundi
RexMundi: nie tylko samochód porusza się z określoną prędkością. Z taką samą prędkością porusza się też wszystko to, co się w nim znajduje - także piłka. Dlatego spadając, nadal przemieszcza się ona do przodu, a więc względem pojazdu pozostaje ona w spoczynku. Wszystko się jednak zmienia, kiedy podczas spadania piłki samochód przyśpiesza. Wówczas piłka rzeczywiście przemieszcza się ku jego tyłowi, gdyż spadające ciało nie może w żaden sposób przyśpieszyć, by zrównać swoją prędkość z rosnącą prędkością pojazdu. W rzeczywistości, jeśli nie wiemy, że kierowca dodał gazu, możemy nawet pomyśleć, że pojawiła się jakaś siła, która przyśpieszyła piłkę w kierunku tyłu samochodu - co, jak się okazue, jest kluczową ideą w Einsteinowskiej teorii grawitacji, zwanej ogólnie teorią względności. Einstein zauważył, że jeśli upuści się piłkę w startującej, a więc przyśpieszającej w górę rakiecie, to skutek będzie taki sam, jakby piłka wcale się nie poruszała, lecz była ściągana w dół przez grawitację. To zaś doprowadziło do zupełnie nowego sposobu myślenia o grawitacji.


:szok2: brawo :mrgreen:
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  24 grudnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: brawo

w Bravo tak mądrze nie piszą :mrgreen:
...Ignorance is bliss...
Paulinessa16
Paulinessa16
  24 grudnia 2008
RexMundi
RexMundi: w Bravo tak mądrze nie piszą


nie czytam :mrgreen:
Rosiczka00
Rosiczka00
  24 grudnia 2008
RexMundi
RexMundi:


http://www.sto.home.pl/pub/STOWA%20PDF/stowa10.pdf

:D
RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  24 grudnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: http://www.sto.home.pl/pub/STOWA%20PDF/stowa10.pdf:D

:ninja:

odgapiaczka
...Ignorance is bliss...
kasioolaxD
kasioolaxD
  26 grudnia 2008
RexMundi
RexMundi: nie tylko samochód porusza się z określoną prędkością. Z taką samą prędkością porusza się też wszystko to, co się w nim znajduje - także piłka. Dlatego spadając, nadal przemieszcza się ona do przodu, a więc względem pojazdu pozostaje ona w spoczynku. Wszystko się jednak zmienia, kiedy podczas spadania piłki samochód przyśpiesza. Wówczas piłka rzeczywiście przemieszcza się ku jego tyłowi, gdyż spadające ciało nie może w żaden sposób przyśpieszyć, by zrównać swoją prędkość z rosnącą prędkością pojazdu. W rzeczywistości, jeśli nie wiemy, że kierowca dodał gazu, możemy nawet pomyśleć, że pojawiła się jakaś siła, która przyśpieszyła piłkę w kierunku tyłu samochodu - co, jak się okazue, jest kluczową ideą w Einsteinowskiej teorii grawitacji, zwanej ogólnie teorią względności. Einstein zauważył, że jeśli upuści się piłkę w startującej, a więc przyśpieszającej w górę rakiecie, to skutek będzie taki sam, jakby piłka wcale się nie poruszała, lecz była ściągana w dół przez grawitację. To zaś doprowadziło do zupełnie nowego sposobu myślenia o grawitacji.


Ulala.. Widzę dobre ocenki z fizyki :mrgreen:.
Poszanowanie, oczywiście. U mnie z fizyką kiepsko.. :mrgreen: ;D;D;D
Czerek5
Czerek5
  27 grudnia 2008

Hmmm.. a np jak spuszczamy wode w wannie to w którą stronę będzie się kręcił wirek ? :P I czemu akurat tak?

RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  28 grudnia 2008
Konto usunięte
Konto usunięte: p jak spuszczamy wode w wannie to w którą stronę będzie się kręcił wirek ? :

Mieszkamy na Ziemi, załóżmy, że jest ona kulą (nie ważne, że nie jest), mamy do czynienia z siłą Coriolisa. Każdy poruszający się obiekt porusza się po zakrzywionym torze, Ziemia obraca się i z tego powodu następuje odchylenie. Skutek taki, że na półkuli północnej tor ruchu zakrzywiany jest w prawo a na południowej w lewo. Trzeba to uwzględniać np. przy wystrzeliwaniu pocisków gdyż czym większa odległość tym większe odchylenie. Jeżeli na północy wir kręci się w prawo a na południu w lewo (cały czas mowa z punktu widzenia danego ciała) to czy na równiku woda spływa równomiernie ze wszystkich stron do otworu pod zbiornikiem z wodą?

Konto usunięte
Konto usunięte: I czemu akurat tak?

Efekt Coriolisa
...Ignorance is bliss...
MisiaV
MisiaV
  28 grudnia 2008

Kamil, jaki Ty madry :P

RexMundi
Posty: 68930 (po ~126 znaków)
Reputacja: -46 | BluzgometrTM: 13
RexMundi
  28 grudnia 2008
MisiaV
MisiaV: Kamil, jaki Ty madry :P

no ktoś musi nje :ninja:
...Ignorance is bliss...
Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.