gimnazjum strona 1 z 2

hej :*
Jak to bylo pierwsze dni w pierwszej klasie gim ?
jak szybko zgraliscie sie z klasą ??
ja pamietam ze na początku bylo jakos drętwo ale teraz jest O.K :D
A jak bylo u was ??

Calkiem Ok, tym bardziej, ze mialam wielu znajomych w klasie z podstawowki, ale po kilku dniach znalazlam nawet nowa kolezanke z lawki ;))

U mnie przez 3 pierwsze miesiace bylo niezrecznie... Wszystko zmienilo sie po 3 dniowej wycieczce, taka integracja klasowa ;D ale to byly czasy ahh xD

pierwsza klasa gimnazjum? kiedy to było.
Wszyscy praktycznie się znali ze wszystkimi, ponieważ gimnazjum znajduje się w tym samym budynku co podstawówka, a klasy zostały wymieszane tak, by nie rozdzielac przyjaciół.

nie chodziłem do gimnazjum


z całą .. może nigdy .. nie da sie zgrać z każdym , można jedynie tolerować innych
a zgranie z ludzmi z którymi "trzymałem" może z miesiąc
ale już pierwszego dnia.. było nieźle
(dużo osób mnie znało z zawodów )

U mnie byl luz poniewaz

*** zlikwidowali jedna z 3 podstawowek wiec dali nas do budynku gimnazjum...takze od 5 klasy juz wczailismy sie w klimat :)

*** dalej mamy ten sam sklad niezmiennie od 10 lat [przedszkole,podstawowka,gimnazjum]

*** i tak znalismy wszystkich starszych :D

*** łatwo nawiązujemy kontakty :)

i tyle w temacie gim ode mnie xD

Jakoś tak pierwsze pare dni totalna stypa.

A jak myślicie lepsze są gimnazja czy 8 letnie podstawówki?

Myślę, że lepsze podstawówki ośmioletnie, chodziłam do gimnazjum i uważam że o był najgorszy etap.

Początki były tragiczne, potem jakoś się zgraliśmy, ludzi z klasy wspominam raczej pozytywnie. Ogółem nie ma co porównywać gimnazjum go liceum - jak niebo i ziemia...

od razu 1 września wychowawczyni się do moich włosów doczepiła :P


nie wiem


jeśli jest nowe otoczenie, to zawsze na początku jest drętwo, ale potem wszystko się rozkręca

to bylo 8 lat temu . Nie pamietam

Więkoszość klasy znałam. Moje gimnazjum miesciło się w tym samym budynku ci szkoła podstawowa.

takie sobie,tzn. nikt nas nie zaczepiał ani nic,więc ogółem dla całości były fajne,ale dla mnie takie średnie dlatego,że jeszcze chodziłam o kuli,a szkoła była wielka i cieżko było się poruszać


po miesiącu

Akurat cała moja klasa poszła do tego samego gimnazjum,bo byliśmy jedną z najlepszych klas. Ale cóż dołożono nam 18letniego chłopaka i ogólnie stało się głupio. Pierwszy dzień był głupi, zgubiłam się ogólnie w szkole .

8 letnie podstawówki były lepsze? dlaczego? bo do gimnazjum chodzą sami degeneraci. tak to piętnastolatkowie byli trochę ukracani przez starszych ze szkoły średniej.


ojej. To pewnie straszne.