Jedna z najgorszych, ale równocześnie najbardziej "niedocenianych" słabości i wad.
Lenistwo - mówi Ci to coś?
Niech nie myli Was przewrotny tytuł, bo chcę wspomnieć o problemie, z którym nie tak łatwo sobie poradzić. Przynajmniej nie. Mowa o lenistwie. Przykładowo ? nie wiem, czemu dopiero teraz piszę ten tekst. Pomyślmy. Gdy przeczytamy tytuł, wszystko już wiadomo. To tyle na wstępie. Przejdźmy do rzeczy.
Dwie strony medalu
Obecnie wiele osób bagatelizuje tą wadę. Z czego robić problem? To nie jest takie straszne, są poważniejsze sprawy. No tak? Tylko niepotrzebnie myli się lenistwo, które nie pozwala na wykonanie planów, które przeszkadza i utrudnia życie od lenistwa ?czasowego?. Czasowego, bo nie towarzyszy nam ciągle i nie jest takie straszne ? ileż razy zdarza się ?poleniuchować?, odpocząć, skupiając się np. na oglądaniu sufitu?;) Prawdziwe lenistwo jest o wiele groźniejsze. Ile razy odkładaliśmy plany zrobienia kursu językowego? Ile razy mieliśmy mnóstwo dobrych pomysłów, nie korzystając z nich, a w końcu ? zapominając? Włączają się wymówki ? nie mam czasu, zrobię to za parę dni. I tu ? pułapka. Lenistwo bowiem kocha wszelkie wykręty. Nie ma sensu się oszukiwać ? to wina ?lenia?, który nam towarzyszy.
Ale najważniejsze to nie dać się, czyli?
Jak to pokonać?! Trudne, ale do przejścia. Przede wszystkim, stawiamy sobie realny cel, który faktycznie chcemy osiągnąć. Bo przecież chcieć to móc. Chcę schudnąć? Ok, w takim razie kupuję karnet na basen i jeszcze dziś zaczynam pływać. Długie namyślanie się determinuje lenistwo. Najważniejsze ? zdać sobie sprawę, że coś nam przeszkadza i pracować nad tym. Niczego nie ma bez odrobiny wysiłku. Ale potem zostaje satysfakcja, a ?wróg? jest pokonany. Trochę pracy i chęci do tego wystarczy.
A wy, jesteście leniami ?
lista tematów